Awatar użytkownika
Izunia
Wodzu
Wodzu
Posty: 15798
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:35

29 kwie 2007, 13:11

Kurcze mal, jak o nim myślę to mam biegunkę normalnie kurcze mam jakiś wstręt do niego :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

29 kwie 2007, 13:17

Izunia łącze sie z Tobą w klubie "nienawidze teścia" :-D

Awatar użytkownika
Izunia
Wodzu
Wodzu
Posty: 15798
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:35

29 kwie 2007, 13:40

doris, :580: no to piąteczka moja droga! :634:

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

30 kwie 2007, 09:53

a moj mnie ni ziebi ni parzy ,nie mieszka z nami i tak dobrze jest :ico_oczko:

Awatar użytkownika
babe_boom
4000 - letni staruszek
Posty: 4341
Rejestracja: 12 mar 2007, 17:58

30 kwie 2007, 10:01

dziewczyny cuda się zdarzają!!! moja teściowa jedzie w czwartek na 4 dni do swoich rodziców :-D :509:

Awatar użytkownika
Izunia
Wodzu
Wodzu
Posty: 15798
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:35

30 kwie 2007, 10:03

A moi teściowie w czwartek wracają fakt ja też mieszkam sama z mężem i synkiem ale teścia bedę w pracy widziała :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

30 kwie 2007, 12:13

..................
Ostatnio zmieniony 07 sie 2009, 22:07 przez zborra, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Izunia
Wodzu
Wodzu
Posty: 15798
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:35

30 kwie 2007, 12:25

zborra, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: nie daj się!!!!

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

30 kwie 2007, 15:46

nie daj się...A co lepsze?skłócić się z teściami i mężem (bo to raczej nieuniknione), czy siedzieć cicho i dalej udawać? Mi się powoli kończy i cierpliwość i opanowanie...

Awatar użytkownika
babe_boom
4000 - letni staruszek
Posty: 4341
Rejestracja: 12 mar 2007, 17:58

02 maja 2007, 00:19

zborra, ja przestyałam udawać i powiedziałam mężowi co myśle o jego matce i jej dałam do zrozumienia że nie życzę sobie tego ciagłego wtracania i jest dużo gorzej... Ona teraz buntuje go przeciwko mnie, ale Ty masz inną sytuację bo nie musisz z nimi mieszkać... Powiem tak jakbym mogła cofnąć czas to i tak bym mu to powiedziała, bo nienawidze udawać... A tu cała rodzinka jest taka, że do Ciebie tiu tiu tiu a za plecami obgadują ile wlezie

Ech i jeszcze się dowiedziałam, że siostrunia mojego męża grzebała mi po szafie w niedziele jak na zajęciach byłam mąż niechcący się wygadał, powiedziałam mu co o Tym myślę to się obraził, kłutnia na całego, dostało mi się przy okazji w ryja, niewytrzymałam i powiedziałam jego matce i co? wyszłam na tą złą, bo jej synek przeciez nigdy by nikogo nie uderzył.... rzygać się chce...

Wróć do „Kącik dla rodziców”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość