Dobrze mieć marzenia...
![:-D](./images/smilies/002.gif)
Ale w realu to
![n :ico_nienie:](./images/smilies/xx_nienie.gif)
Razowy chlebek z sałatą i innymi zielskami ,kawa zbożowa...potem kefir, trochę żelek
![n :ico_wstydzioch:](./images/smilies/xx_wstydzioch.gif)
a co tam...lodziki
![n :ico_wstydzioch:](./images/smilies/xx_wstydzioch.gif)
No ale popcornu to już dawno nie jadłam, kebab...hm.....odległe wspomnienie...budyń...och mniam, ale kiedy to było??? Ja to teraz mam etap- kefir ze szczypiorkiem i rzodkiewką i lody, lody, lody!
I zważę się dopiero w poniedziałek, żeby sobie weekendu nie psuć...Ale obstawiam +19-20kg...