Cześć moje Kwietniowe Mamusie, widze że też macie mało czasu aby tu posiedzieć na tt.
Wasze dzieciaczki są prześliczne!!!!!!!!
Mój mały jest bardzo wymagającym dzieciaczkiem nauczył się bycia na rączkach i jeszcze na dodatek karze mi chodzić po całym mieszkaniu bo jak nie chodze to krzyczy jakby skóre z niego obdzierali. Tego nauczył go tatuś.
Karmie go cycuszkiem, tylko raz go dokarmiłam mleczkiem NAN 1 ale mi je zwymiotował czyli najlepszy jest mamci cycuszek. W nocy budzi się co 3, 4 godz na jedzonko a w dzień tak samo. teraz gdy zrobiło mu się ciepło prawie całe dnie spędza na dworku.
Mam problem tylko z jego noskiem, ciągle ma glutki co rano mu wyciągam a na drugi dzień ma nowe. Domek mam wietrziony codziennie, na dworku przebywa prawie cały dzień więc nie wiem odczego ma ciągle zapchany nosek. kupiłam juz nawe wode morską ona mu pomaga ale i tak się tworżą te glutki.
Maluki też miał problemy z purtaniem, ale kupiłam Espumisan i mu przeszło. Czy wasze maleństwa często puszczają bąki?
Jutro mój skarbek będzie miał już 6 tygodni więc w poniedziałek wybieramy sie na szczepienie, ciekawe jak to przyjmie.
Pa Kochane i całuski dla waszych pociech.
