czesc dziewczynki
naklikalyscie, ze hoho ....
i jak tu was mozna zostawic choc na jeden dzien
w niedziele bylismy na tym safari caly dzionek... wiec nie bylo szans sie odezwac hihi
fotki bede wkrotce hihi
a jak bylo???? oczywiscie super jazda!!! hihi
na poczatku jezdzilismy autem po parku dla zwierzat... zakaz wychodzenia z auta i otwierania szyb... bo dzikie zwierzaki szwedaly sie na wolnosci i przechadzaly obok aut... czasem zmylil mnie widok lwa za siatka i otwieralam okno zeby lepsza fotke zrobic z tu jeden obok mnie przechodzi.... hihi wiec juz nie ryzykowalam wiecej... choc wydawaly sie zmulone... ale nigdy nie wiadomo co im moze odbic hihi
byly rowniez biale lwy... sliczne kociaki!!!! i masa innych... hihi najlepsze zyrafki.... one sa takie slodziutkie i ladniutkie. hihi chodzily miedzy autami i zagladaly do srodka.. a wielkie sa.... jak przechodzily obok to nonono mialy powyzej aut i mozna im bylo do tylka zagladac hehe
niektore zwierzaki moglismy karmic... hihi ale tylko te spokojne sarnowate itd
po takiej przejazdzce nastapila druga czesc...juz na nogach hihi
wesole maisteczko na ktore moglam tylko popatrzec hihi
show lwow morskich... hihi
zagroda dla koz.... do ktorej weszlam z pudelkiem jedzenia i zostalam tak oblezona przez cale stado.... hihi skakaly po mnie... adas juz panikowal... bo bal sie o brzuszek ale spoko.... nic zlego mi nie zrobily... hihi usmialam sie na maxa....
a wczoraj w anglii bank holiday czyli dlugi majowy weekend hihi i wolne!!!!!! ale chyba byl jakis spadek cisnienia bo od rana bylismy zmulenia na maxa i kompletnie bez sil...a mnie dodatkowo zaczelo drapac w gardle itd
ale jakos udalo nam sie wybrac z domku i poszalec na zakupkach dzidziusiowych hihi kupilam kolejny kocyk azurkowy, 2 przescieradelka, przybornik dla maluszka z nozyczkami,obcinaczem,szczotka,term do wody, gruszka itd hihi
poza tym mate na przewijak, rekawiczki, term na sciane...
i juz nie jestem taka do tylu.. jeszzce pare drobiazgow i bede ready,,,, komoda wczoraj zostala zlozona i wypelniona malenkimi ciuszkami...
i juz powoli robi sie coraz przytulniej w naszej sypialni...
w tym tygodniu zakupie kosmetyki, pieluszki tetrowe,i butelki
wlasciwie dla siebie jeszcze nic nie mam....
a wozek i fotelik zamawiam dzis lub jutro i przysla mi bezposrednio tutaj do uk
ale fajnie!!!! hihi
sorki ze nie odpisalam na posty
musze je jeszcze raz przegladnac bo juz wszystko mi ucieklo
aha
Lucy ja wlasnie dzis wypelnilam maternity allowance.. i jutro zamierzam wyslac... hihi
rzeczywiscie nie jest to trudne...
[ Dodano: 2007-05-08, 16:56 ]a zapomnialam wspomniec, ze wzielam sobie chorobowe na telefon... na dzis i jutro... hihi u nas w pracy mozna tak zadzwonic tego samego dnia... i do 3 dni nie wymagaja zwolnienia lekarskiego.. takze spoko chcialam to wykorzystac bo przysluguje mi to 3 razy na caly rok a ja juz za 2 tyg koncze prace...i nie bede miala mozliwosci. tymbardziej ze jest to platne i nie pobierane z urlopu hihi
jutro popoludniu zadzwonie ze w czw tez nie ide... a co tam... adas ma urodzinki wiec nie cche do 22-ej siedziec w pracy hihi
czyli w tym tygodniu tylko piatek w pracy
dzis wlasciwie czuje sie dobrze i moglabym pracowac.. ale wczoraj to juz myslalam ze mnie rozlozy.... bo czulam sie fatalnie... chyba mialam lekka goraczke... poza tym kaszel mnie meczy i gardlo drapie....
kuruje sie i mam nadzieje ze szybko minie hihi