MÓJ PIERWSZY PORÓD

[iw_rybka]

Kocica - super

Nika - wszystko fajnie ale zeby zaraz do domu Dzielna jestes

[kasi.k]

nika po raz pierwszy słyszę, żeby w UK po 3 h po porodzie odsyłali do domu z tego co mi opowiadały dziewczyny, to przynajmniej 24h w szpitalu leżały.

kocica super przeczytac taki opis od razu człowiekowi lżej na serduszku

[iw_rybka]

no ja jak to przeczytalam to wlasnie o tobie pomyslalam kasi.k

[Leatka]

Teraz to rzeczywiście nie zazdroszczę tym, które rodzą w Angli. Ale któraś pisała że jak się uprze to można zostać i trzy dni w szpitalu, więc może to zależy od rodzącej?

[jaszczurka1]

hym...może mi się wydaje, ale mam wrażenie że ta tendencja do wcześniejszego wychodzenia jest powoli wszędzie praktykowana. W szpitalu w którym mam zamiar rodzić wychodzi się po dwu dniach, nawet po cesarce, oczywiście jeżeli jest wszystko ok!

[kasi.k]

Rybciu ja się tam nie dam Na pewno po 3h od porodu mnie ze szpitala nie wygonią, bo mój mąz by im dał popalić
A na serio, to moja połozna powiedziała, że 24h to mus.

[kasi.k]

Rozumiem, że Milton Keys to nazwa miasta a nie szpitala?
Ja będę rodzic w Royal Hospital w Gloucester (w UK)

[iw_rybka]

kasi.k - ja mysle,ze ty sie nie dasz Najpierw niech ci wszystko pokaza i powiedza

[katrin]

Moja kolezanka wkladala temometr do herbaty, zeby symulowac goraczke-tak bardzo bala sie opuscic szpital, ze nie da sobie rady sama z dzidzia

[kasi.k]

niezła z niej aparatka