
Ale mnie naszła ochota na buleczke z dzemem z czarnej porzeczki i mleczko




Madziu ale to moja kochana mama!?czasem poprostu ma takie przypały, troche mnie zdenerwowała,że skończyłam z nią gadać! A ona jak zawsze, za 5 min dostaje smsa, że przeprasza, że tak lubi sobie pogadać, wiem że nie chce źle...Ale mojemu A już wiem żeby o tym nie mówić, bo kiedyś mówiłam i troche popsułam stosunki między nimi...teraz tego żałuję.Artur uważa że mama się wtrąca,a ja wiem że tak nie jest...Aga a co do tesciowej moje zdanie znacie![]()
![]()
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość