Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

12 maja 2007, 12:47

Doniu ja bym się nie martwiła póki Maluszek nie daje oznak bólu...A gazy odchodzą? Bo dałabym profilaktycznie espumisan, żeby ewentualnie "przepchał" w brzuszku co trzeba :) Jagódka kiedyś tydzień kupki nie robiła i nic jej nie było...

Awatar użytkownika
arvona
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 113
Rejestracja: 09 mar 2007, 03:03

12 maja 2007, 14:39

Doniu nie masz sie co martwic jak juz Ewa napiusała maluszek może nawet tydzień kupki robisz. martwic mozesz sie zaczac jak zaobserwujesz ze mala cos boli.

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

12 maja 2007, 22:07

dziewczyny...straszny dzień mam za sobą! Dobrze ze chociaż Jagódki ząbki odpuściły troszkę. Zainwestowałam w rewelacyjną maść, która jej ulgę przynosi i zupełnie awaryjnie w czopki homeopatyczne uspokajające. A co apteki właśnie...znowu kolejne 300 zł dziś w niej zostawiłam. Same probiotyki i Jagusi płyny, kremy specjalne, kosztują nas miesięcznie 600 zł. Do tego pieluchy,ciuszki, zabawki, inne kosmetyki... do 1500 zł na samą Jagodę idzie... Mąż żartuje, że dotychczas myślał, ze to ja jestem droga w utrzymaniu :-D
A pogoda u nas straszna - cały czas deszczowo, buro i ponuro. Na spacerze od dwóch dni nie byłyśmy, bo nosa wyściubić się nie da... Gdzie te dni upalne?
A propos upałów właśnie - jakie kremy z filtrem uv stosujecie u swoich dzieci? Ja muszę kupić Jagusi chyba ten z vichy albo z svr, z faktorem 50 ze względu na jej skórkę, ale może wy macie inne typy?

Awatar użytkownika
Rosa
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 42
Rejestracja: 08 mar 2007, 13:35

12 maja 2007, 23:05

Hejka!No ja to w ogóle nie mogę popisać z Wami.Jak już mi się uda to siedzę i czytam co tam się wydarzyło ciekawego.Normalnie zazdroszcze Wam,że możecie sobie pisać.Moja Aurelka nie daje mi nic porobić,bo w dzień jak śpi łącznie godzinke to jest dobrze.Powiem wam,że taka maruda się zrobiła i na spacerach zamiast spać to koncerty płaczu urządza.Wszyscy się patrzą na mnie jak na wyrodną matkę,bo dziecko w wózku płacze,a co ja mam zrobić.Biore ją na ręce pcham wózek po tych nierównych chodnikach,przyznaje jest to męczące.
Witaj Doniu.Ja jestem z Łodzi.Aurelka jest moim pierwszym dzieckiem.Karmie butelką,bo mała od początku była wielkim żarłokiem,a ja miałam problemy z mlekiem.
Dziewczyny ja już zaczęłam wprowadzać inne jedzonko.I po jabłuszku było o.k.,natomiast po marchewce zaczęło jej się ulewać.Soczki też już pije i bardzo to wszystko jej smakuje.Dziś dałam Aurelce jeszcze kaszke z bananami(próbka bobovity)i troszke więcej niż połowe talerzyka zjadła.Tylko kupke 2 razy już dzisiaj zrobiła.
Mam pytanko czy wy to chodzicie do pediatry tylko podczas szczepienia czy też ze zdrowym dzieckiem np.aby je zważyć czy poradzić się?Ja chciałam iśc po porade apropo jedzenia jakie najlepiej mleko 2 podać,ale u mnie w przychodni nie ma tzw.strony dla dzieci zdrowych a jak mam iść tak normalnie to boje się,żeby Aurelka nie zaraziła się.
Śliczne te Wasze dzieciątka.Ja niestety nie posiadam aparatu,więc nie mogę zdjęć wklejać.Te co mam to są z tel.komórkowego.Jakie niektóre dziewczynki włoski już bujne mją,a moja Aurelka jeszcze ma malutko choć już meszek się pokazał.

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

12 maja 2007, 23:35

Rosa, ja chodzę do naszego pediatry jak tylko mam jakieś pytania czy wątpliwości. Do tej pory mała nam nie chorowala i zawsze wchodzimy od strony dzieci zdrowych. Często było tak, że sama chodziłam, małej nie brałam ze sobą. Rozmawiam również z położną, z tego co wiem to tez powinnas miec taka osobę w przychodni bo jak wybierałaś lekarza dla siebie to od razu położną się wybierało. Co do ważenia to byla ważona przy szczepieniach, ale teraz ide ją zwazyć w przyszłym tygodniu bo jestem ciekawa ile wazy.
Ja od prawie 3 tygodni podaje małej soczki z jabłuszka i marchewki (robię sama), jednak marchewke odstawilismy bo mała robiła bardzo zielone kupki i pediatr powiedział zeby anrazie odstawić. Jabłuszka starte tez jej podaje. A wlaśnie nie wiem czy wiecie, ale nalezy scierac na plastikowej albo na szklanej tarce. Czasami daje małej tez spróbowac odrobinkę dosłownie na palcu np serka homogenizowanego, albo jogurtu. Jeżeli chodzi o picie to pije: herbatki z hippa- malinowa z dziką różą, rumiankowa, uspokajająca oraz na trawienie.

eve.ok, rany ... to trochę wydajecie na małą hehe ciekawe co bedzie jak podrośnie
SANDRUSIA)), Nasza Marti je jak chce. Wczesniej co 3 godziny wolała o butlę i zjadała ok 120. Jednak ostatnio przez kilka dni jadla tylko 3 razy dziennie (w sumie jakieś 360 zjadala)+ raz nad ranem. Też się martwiłam i rozmawiałam z lekarzem, powiedział ze nie raz tak jest, ale dla pewności dał nam na badania. Dzisiaj juz jakos unormowało i zjada prawie 150, ale tez o róznych porach. Poprostu jak robi sie głodna daje w delikatny sposób znać, nauczylam się ja sluchać.
A moze spróbuje na dworze karmić malego? Jak jestem z Marti na dworze to ładnie zjada wszsytko do końca. Chyba powietrze jej służy

Donia, jakchcesz dowiedziec sie czegos o nas :-) to sprawdź sobie nasze profile.
Marynka jest naszym pierwszym dzieckiem, karmię ją mlekiem modyfikowanym. Od poczatku była dokarmiana az w końcu nie chciala cycusia i przesżłysmy na butelkę.
Jak się urodziła była najwiekszym (chyba) styczniowym bobasem, jednak już nie stanowi konkurencji hehhe Prawda Ewuś???
Jeżeli chodzi o kupki to jezeli mała nic nie boli to nie powinnaś się martwić, chyba że sytuacje będa sie powtarzać. Marti tez miała problemy i lekarz przepisał jej Debridat, pomogło. Jezlei karmiłabys piersią to nawet ponad tydzien mogłaby mala nie robić, ale jeżeli mlekiem sztucznym to nie jest za dobrzę aby ten pokarm zalegał. Jezeli zacznie pić soczek jabłuszkowy to powinno sie jej unormować.

ok zmykam spać. Dobranoc

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

13 maja 2007, 09:19

rosa bidulko kochana...
Aurelka bez powodu tak sie zachowuje? bo u Jagódki jak ząbki jej doskwierają to też jest trudno, ale wystarczy żelik i już terroryzm ustępuje... Może coś jej dolega, hm? Może jej za ciepło albo coś...no nie wiem...wymagająca Ci się pociecha trafiła, a myślałam, ze ja mogę narzekać :ico_oczko:
A co do czuprynki - nasze córy mogą sobie rączki podać :-) U nas też włoski rzadkością są na główce Jagusi :ico_haha_02:

Moniś jak tam godzisz obowiązki mamy na etacie zawodowym, hm? :ico_brawa_01:
No i nie zapominaj kochana, ze ktoś tu dużo więcej waży nie wskazując paluszkiem na Kubusia :-D

A mi dziś w końcu udało sie Mała przyłapać :ico_haha_02: Zawsze jak jej zdjęcia robie gdy sie turla czy stópkami się bawi, ona natychmiast zamiera i w obiektyw się glapi jak rasowa fotomodelka. Nigdy jej uchwycić nie mogłam. Dziś jakoś mi sie udało podczas zabawy ze stópkami...

Obrazek

No i słoneczko w końcu się pokazało..na piękny dzień się zanosi :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2007-05-13, 09:30 ]
A co wizyt u pediatry - to ja chodzę prywatnie do rewelacyjnej pani doktor, która na co dzień pracuje w szpitalu na oddziale dziecięcym. Na ogół jesteśmy u niej dwa razy w miesiącu. Ale to ze względu na Jagusine problemy z alergią (które na szczęście ustępują zupełnie!!!). Idę jak mam jakieś wątpliwości, pytania, obawy... A poza tym mamy comiesięczna wizytę kontrolną, bez względu na to czy coś się dzieje czy nie... Myślę jednak, że jak już się wszystko Jagusi ustabilizuje to będziemy chodzić rzadziej - raz na dwa miesiące.

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

13 maja 2007, 15:58

Ewuś jeżeli chodzi o pracę to nie mogę jeszcze nic konkretnego powiedzieć. Powiem tak za tydzień. :-D

Bylismy z małą na spacerze w lesie zrobilismy też kilka zdjęć, wkleje je póżniej bo bateria nam sie rozladowała w aparacie i nie mogę ich zgrać.

Na dworze tak cieplutko.... oby ta pogoda utrzymala sie jak najdłużej.

Dziewczyny trzymajcie za mnie kciuki od jutra albo od wtorku zaczynam diete 13 dniową. Same ćwiczenia nie wystarczają mi.... więc próbuje z dietą.

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

13 maja 2007, 17:28

Moniś ja już trzymam kciuki :ico_brawa_01: Kto jak kto ale Ty z wagą dasz sobie radę :-)

SANDRUSIA))
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3059
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:51

14 maja 2007, 12:01

no i jestem :ico_haha_02: Kubusiowi tez zabeczki doskwieraja raz jest lepiej raz gorzej jest marudny troszke ale da sie przezyc :ico_haha_02: co do jedzonka to juz jest lepiej kubus poprostu sobie pory jedzonka przestawil i jadl w nocy zamiast w dzien teraz je rano o 8 puzniej ok 12 puzniej o 15 obiadek np marchewke z jablkiem i banankiem strasznie lubi :ico_haha_02: ja mu sama gotuje nie kupuje sloiczkow :-D puzniej je jeszcze po kapieli i ostatni raz ok 23 tak wiec chyba jest ok :ico_brawa_01: Donia, ja mieszkam w irlandii Kubus jest naszym piwrwszym planowanym dzieckiem :-D to prawda urodzil sie chyba z najwieksza waga :ico_haha_01: mimo tego ze ja jestem straszna drobinka :ico_oczko:

Donia
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 13
Rejestracja: 05 maja 2007, 14:39

14 maja 2007, 15:54

Uffff jest kupka :ico_brawa_01:
Dziekuje dziewczyny za wsparcie :-D
hmmmm nie bardzo wiem jak sprawdzic wasze profile no ale chyba juz duzo wiem.
Wczoraj dalam Poli bobo fruta -marchewka z jablkiem,bardzo jej smakowal i brzuszek nie bolal no to chyba ten soczek zostanie juz z nami na stale :-D
Jak zlikwidowac ta reklame pneumokoki?Bo mi przeslania forum.

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość