Cześć dziewczyny, jestem u rodziców, dzisiaj byłyśmy już na zakupach, nakupowałam się jak szalona...kupiłam w aptece krem do sutków, znajoma mi powiedziała żebym go już wzieła do szpitala, i smoczek kupiłam silikonowy! dla maleństwa...Bo chciałam jakiś kocyk czy rożek? Ale nie było tej pani, bo to na takim małym bazarku, i pewnie by miała taniej? A wieczorem może jeszcze podskoczymy do jakiegoś marketu [auchan] po pieluszki i chusteczki, może buteleczki?
A wczoraj kupiliśmy tą komodę!
bardzo się cieszę
-indigo-, nie złość się aż bardzo na swojego męża.Tacy oni są!
asiula26, dobrze że już samo coś się poprawia...
A
madziorka Ty to masz siły! Ciągle czytam że albo się bawisz, albo imprezujesz? Masz siłe dziewczyno...
Ja się już czuje jak mały wieloryb,Dzisiaj mamusia pożyczyła mi ciuszki [mame mam troszkę większą, a teraz sobie to chwalę, bo mam od kogo pożyczyć spodnie]