Ja też tak uważam, że jeden krem na odparzenia wystarczy, ten sudokrem jest bardzo dobry i popularny teraz, tylko slyszalam, że lepiej kupować mniejsze ilości nawet, jak się duzo używa, bo po otwarciu coś tam się z nim dzieje.
A jeżeli chodzi o to co kupować to ja mam problem też, ale muszę się jakoś zorganizować, bo mąż w piątek jedzie do USA kupować pare rzeczy i moja mama z polski przywozi, więc musze siedzieć i wymyślać co i jak. Ale z forum pare dziewczyn pisało listy, wiec dwie je wydrukowałam i przekształcam je i dopasowywuje je do siebie, np: ja nie zamierzam uzywać oliwki tylko kremy, nie będe używac pudru do pupcibo, jak masz krem to nie puder, a jak potrzeba to ja wole naturalnie- mąką ziemniaczaną. Tak moja znajoma robiła i było dobrze.

I takie tam.
Ale wczoraj mi się dołek trafił przed samym spaniem się rozpłakałam, że jestem okropna i że nie będziemy mieć kasy i że nie mogę kupić szafy dla dzidzi, takiej jaka mi się podoba i wogóle, ale mój mąż stanął na wysokości zadania i szybko się uspokoiłam, jak ja lubie i kocham kiedy on przemawia do mnie ludzkim głosem.
Wiecie doszliśmy do stwierdzenia w niedziele, że w zdrowym związku potrzeba się czasem pokłucić, bo potem ludzie się czują lepiej i tak jakoś teraz jest lepiej, sama nie wiem. ALe tak czuje.
Rozpisałam się jak szalona..