Dziewczyny bardzo mi sie podoba jak para mloda szykuje dla gosci jakas niespodzianke lub wymysla cos fajnego np mini akcje dobroczynna by podzielic sie chociaz troche swoim szczesciem z innymi Ja poprosilam gosci by nie przynosili kwiatow tylko maskotki lub ksiazeczki dla dzieci (po weselu zawiezlismy wielki wor zabawek do domu dziecka radosci bylo coniemiara z obu stron )
moi znajomi wreczyli goscia lizaki ze swoim zdjeciem jeszcze inni gliniane szkatulki rowniez ze swym zdjeciem
moze Wy macie jakies fajne pomysly ?
biedroneczka pisze:Ale słyszałam też o innym pomyśle. Znajomy taty był na ślubie, gdzie młodzi poprosili o kupony totolotka (oczywiście skreślone) Ciekawe, prawda?
haha smieszny ten pomysl z kuponami totolotka hehe
Aga mojego wujka corka tez tak zrobila jak Ty i Biedroneczka, zamiast kwiatow jakies przybory szkolne itd i zawiezli tez do domu dziecka, ja tez tak chce
Ja wychodzę za mąż 11 sierpnia 2007 po przeszło 6 latach znajomości i wymyślilismy, ze tez dla dzieciaczków z domu dziecka w Kielcach uzbieramy zabawek zamiast kwiatów. Kwiatki...szybko zwiędną, a tej radosci na twarzach dzieciaczków...nigdy nie zapomnimy. Myślę, ze to świetny pomysl!!!
pozdrawiam
Super pomysl z tymi zabawkami - szkoda ze ja na to nie wpadlam Ja z urozmaien mialam tylko takie tablo z naszym zdjeciem i data slubu i tam kazdy nam napisal zyczenia jakies na weselu i teraz mamy pamiatke i wisi w sypialni :)
My zamiast kwiatów poprosiliśmy o przybory szkolne. Przekazaliśmy je szkole specjalnej.
Poza tym mieliśmy księgę gości, z krótką historią naszego "powstania" i miejscem na życzenia od gości.
Zorganizowaliśmy też pokaz naszych wspólnych zdjęć - laptop i projektor.
Zamiast podziękowań dla rodziców zorganizowaliśmy im krótki konkurs - sztafeta, z flaszką zamiast pałeczki i każdy miał jedno pytanie dotyczące naszego związku. Na koniec dostali medale "złoto w kategorii rodzice".
Mój teściu również zorganizował nam niespodziankę - zaśpiewał a capella piosenkę "My love" (ma wspaniały głos).
my zamiast kwiatów chcieliśmy przybory szkolne i zabawki dla domu dziecka. Zebraliśmy tego sporo. Po ślubie każdy z gości dostał od nas płytę ze zdjęciami ze ślubu i wesela. Były na niej dwa rodzaje zdjęć. Jedne to takie oficjalne z ceremoni (wszyscy dostali jednakowe), a drugie to był folder indywidualny, czyli zdjęcia danej osoby (rodziny) z wesela. śmiechu było coniemiara, jak oglądaliśmy te zdjęcia.