Ja kupiłam laktator z chicco i jest super!ale widziałam na allegro po chyba 60zł nowe laktatory z tufi...Nie znam firmy, ale może warto spróbować?to nie majątek...
No, lepiej spirytus...Nam co prawda przyda się już tylko do wypicia
, bo pępuszek Hani dziś odpadł...Ale przynajmniej będzie z czego robić drinki
Hania nosi jeszce rozmiar 56 i cieszę się, że mam takie ciuszki, bo w innych by się utopiła! Poza tym mam tylko 5kaftaników w tym 2 wiązane z tyły czyli mało praktyczne, więc z tymi 3 jest ciężko! Hania lubi sobie puścić pawia
po jedzeniu i mamy ciągle pranko
.
Tak więc nie ma reguły, jakie ubranka się przydadzą. Ja też sądziłam, że 62, a tu nonono! dobrze, że mam kilka malutkich, nawet śpiochyb 2pary mam na 50 i są akurat. Bo te rozmiary to są ciężkie do przewidzenia...