Problem polega na czym innym
Mysle ze kontakt z kobieta podczas porodu czasami jest bardzo utrudniony bo kobieta wpada wpanike nie słucha lekarzy poloznych i oni zeby poradzic sobie ( a wiemy ze my rodzimy a nie oni) musza byc nie profesjonalni.
Powiem wam przyklad moja znajoma rodzila i wogole nie sluchala sie lekarzy robila co chciala oni tak ona tak wreszcie polozne sie wkurzyly i byly nie mile bo nic nie docieralo do niej i wiecie co musieli jej dac 2 razy klapsa w tylek jak dziecki ona sie dopiero ocknela z tego szoku i dalej poszlo gladko
[ Dodano: 2007-05-21, 13:07 ]Zle napisalam nie ze nie profesjonalni tylko nie uprzejmi