Awatar użytkownika
Aga_fr
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 860
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:07

10 mar 2007, 16:02

Serduszko trzymam kciuki zeby wszystko zakonczylo sie po Twojej mysli
Sejanko a u Ciebie jak wyjasnilo sie cos ?

Awatar użytkownika
lulu81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3150
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:03

10 mar 2007, 21:07

Co za ironia losu, ze tez tu sie znalazlam
Jeszcze miesiąc temu bylismy takie szczesliwe, ze nie uwierzylabym , jezeli mi by powiedzieli ze nie bedziemy razem...
trudno o tym mówic za bardzo boli :ico_placzek:

Awatar użytkownika
Aga_fr
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 860
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:07

11 mar 2007, 01:06

Lulu kochana bardzo mi przykro
jak sobie dajesz rade?

Awatar użytkownika
lulu81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3150
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:03

11 mar 2007, 08:25

wogole nie daje sobie rady

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

11 mar 2007, 13:24

lulu ,ale sie porobilo ,nie wiem co napisac ,jak pomoc tobie .... :ico_pocieszyciel:

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

11 mar 2007, 16:39

lulu, a może wszystko się jeszcze ułoży??

Awatar użytkownika
LEMONII 24
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 357
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:33

11 mar 2007, 18:15

Lulu a co się stało? nie da się tego uratować? tak mi przykro, ale napewno dasz sobie rade i będziesz się cieszyć swoim skarbem...

[ Dodano: 2007-03-11 ]
i chciałam jeszcze powiedzieć że Twójh synek jestr prześliczny!! napewno przyniesie Ci dużo, radosci, dumy i takiej ogromnej miłosci jakiej nigdy nie mogłabyś czuć przy żadnym mężczyźnie!!

Awatar użytkownika
lulu81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3150
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:03

11 mar 2007, 21:07

Narazie rostalismy sie. nie moge, zaczynam ryczec
sama niewiem, dlaczego dwoje kochających sie osób stalismy takie nerwowe.
Dużo slów polecialo przykrych, nigdy takiego nie bylo. Mialam mu za zle ze ostatnie miesiące ciąży i kiedy rodzilam go nie bylo. On ze ja nie wspieralam go kiedy on mial takie duze problemy i poza ciążą nic nie wiedzialam.
Nie wiem czyja to wina, ale tyle my sobie nagadalismy,ja ze wyjade i nie pokaze mu dziecka wiecej, on grozi mi ze odbierze dziecko jak nie przez sąd to go porwie.

Ale ja go kocham nadal i chce cofnąc czas, napewno by nie zrobilam takiej pomylki. Szczerze ja by mu wybaczylam juz, ale on nie chce mnie widziec, mówil mi przeciez ze bede zalowac za swój dlugi język, a ja mu sie smialam w twarz ze nie

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

11 mar 2007, 21:19

Lulu kochana, przykro się czyta, ale wiesz w złości się dużo przykrych słów mówi.. ja sama mojemu P ostatnio powiedziałam, ze ma się wyprowadzać i na prawde nie wiele braakowało, za trzymałam go w ostatniej chwili, coś mnie tkneło.. Może gdybyście porozmawiali to może udało by się Wam dojść do porozumienia... Ja myśle, że warto spróbować, w końcu macie ślicznego Synka, a miłość nie kończy się od tak, bo się komuś powie kilka przykrych słów..

Awatar użytkownika
lulu81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3150
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:03

11 mar 2007, 21:31

Och, Aniu, to narazie niemozliwe jest z nim porozmawiac, a bardzo bym chcialam, on nie chce rozmawiac
moze juz mnie nie chce, nie wiem co mysliec, ale trudno sie mówi, powinnam sie trzymac dla dziecka

Juz wiem ze spoczątku trzeba pomysliec i powiedziec, a nie na odwrót

Wróć do „Kącik dla rodziców”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość