fittney pazurki niezle.....
madziorkaja tez nie mialam planu porodu...moim zdaniem takiego czegos nie sposob sobie zaplanowac przeciez to natura i niech rzadzi sie swoimi prawami...
ja tez dzis mam krupnik,wlasnie sie gotuje
kasikmam nadzieje ze dziewczyny przekazaly ci gratulacje z okazji narodzin Victorii.
nie powiedzialam ci jeszcze ze sliczna masz czarnulke i niech wam rosnie szybko i chowa sie zdrowo