moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

21 maja 2007, 21:49

Ewe jakoś sie nie zgodze z tobą :ico_haha_02: jeszce w liceum tez zastosowałam dietke i waga utrzymywała mi sie dosyc długo. Moim zdaniem wszsytko to zależy od tego jakie masz nawyki żywieniowe. Dieta dieta a pózniej (sorki za stwierdzenie) żresz jak świnia to fatycznie nie ma sensu stosowac diety i głodzić się. Ja chcę wrócić do swojej wagi sprzed ciązy a jezlei bedzie troche lepiej to super.
Ważne sa również ćwiczenia :-D


Dzisiaj dałam Marti banana. Nawet jej smakowało g:)

ania24
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 146
Rejestracja: 16 maja 2007, 09:35

21 maja 2007, 21:57

moni26, a karmisz jeszcze piersią

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

21 maja 2007, 22:18

wcześnie moniś z tym bananem zaczęłaś...
A co do tej diety- po prostu nie wierzę w żadne z typu "cud- miód, będziesz boska". I nie chodzi o obżeranie się. Poczytaj jakiekolwiek opracowania. Udowodniono, że im więcej diet tym większe ryzyko zamiast schudnięcia to przytycia ze względu na sztucznie rozregulowany układ pokarmowy. Jeśli nie teraz to w przyszłości.
A tak z humorem - ponoć najskuteczniejszy jest powrót do..dzieciństwa :-D czytałam gdzieś artykuł, ze jeśli dorośli jedliby tak jak dzieci, czyli wtedy tylko gdy są głodni, nie byłoby problemów z nadwagą :ico_oczko:

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

22 maja 2007, 19:01

Ewuś nie obraziłam się no co ty...
Co do banana, to nam pediatra powiedział zeby jej odczasu do czasu dawać. W soczkach i niektórych deserkach banan jest, a Marti nie chce tych kupnych :-)

A od dzisiaj zupki wprowadzamy, napoczątku przez 2 tygodnie samą warzywną a pożniej jak bedzie ok to z mieskiem.

Ania24 - Marti jest na butli juz dawno jej nie karmię.

A teraz najwazniejsze :-D :-D Marti ma ząbka :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

22 maja 2007, 19:49

No to gratulacje :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Jaguś się tak długo męczy i jeszcze nic.. :ico_noniewiem: A który?

No to ja też się pochwalę - Jagódce dzisiaj udało się w końcu władować stópkę do buzi - wszystkie pięć paluszków po kolei smakowała :ico_oczko: Jutro zdjęcie może uda mi się zrobić :-D

ania24
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 146
Rejestracja: 16 maja 2007, 09:35

22 maja 2007, 22:21

moni26, wielkie brawa dla Martynki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Paulinka jeszcze ząbków nie ma i od jakiegoś czasu przestała sie tak mocno ślinić.
A co do wkładania nóżek do buzi to Paulinka jest na etapie łapania stópek

[ Dodano: 2007-05-22, 23:30 ]
Obrazek
Free image hosting by http://www.holdthatpic.com/

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

23 maja 2007, 08:46

Dolna jedyneczka po prawej stronie :) ale sądze ze na dniach bedzie też u góry jedynka tylko po lewej stronie. Bardzo spokojnie przeszłysmy, tylko strasznie się sliniła. Przedwczoraj jak dawalam jej na łyżeczce witaminki coś mi zadzwoniło ale nie bylo nic widać, i wczooraj sie pokazał. No to zamawiamy wielkiego Misia na alegro....

Wczoraj jak jadła zupkę chciała pomagać :) bo to coś nowego, ale w sumei bardzo łądnie je, nie ma problemu z połykaniem.

Awatar użytkownika
arvona
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 113
Rejestracja: 09 mar 2007, 03:03

23 maja 2007, 23:42

a moja mała jak widzi że ktoś cos je to bacznie się przygląda :-). ostatnio przysunełam jej do buzi kanapke a ona szeroko otworzyła buźke :-) oczywiście jej nie dałam ale poszłam po soczek żeby się troszkę napiła :-). bardzo lubi dostawać cos nowego na łyżeczce tylko kaszke woli jeść z butelki chociaż kaszke bardzo żadko jej daje.

u Hani ząbki ciągle to tylko dwie wypukłości na dziąsełkach już wyczówalne dokładnie ale zabki jeszcze się nie przebiły.

ostatnio sliczna pogoda była, prawie całe dnie bylismy na dworku :-) nie wiem jak u was ale u nas temperatura była 28/30 stopni.

Hania już sama podnosi się do siadania :-D bez trzymania moich rak. jak lerzy sobie w pol siadzie i pokarze jej sie cos co ja zaintresuje to unosi sie na troche :-)

ania24
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 146
Rejestracja: 16 maja 2007, 09:35

23 maja 2007, 23:47

wasze dzieciaczki są takie silne i duże,a moja Paulinka chyba jest leniwa w końcu w niedziele sylwestrową urodzona :-D

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

24 maja 2007, 10:09

Wszystkie maluszki sa sliczne

A u Hani sprawdzałąś łyżeczką, bo u Marti najpierw uslyszałam.
Marti podnos się sama, albo w łózeczku chwyta się za drążki, jak jej daje palce zeby się podniosła to nie ma mowy. Mały charakterek, nic na siłę hehhe a co bedzie póżniej.

U nas wszsytko ok, jak ja jestem w pracy Niunia u moich rodziców. Rewelacją, grzeczna nie przeszkadza jej że mnie nie ma. Jak wracam to jakie przywitanie, uśmiech od ucha do ucha i zaczyna gaworzyć. Zartuję sobie że opowiada co robiła z babcią, sytuacja powtarza sie jak wraca M. i znowu od nowa heheh tylko ze w tym momencie na mnie jzu nie zwraca uwagi, córeczka tatusia

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość