Zulcia, tak zapisalam go do szkolnej zerowki , i ja to troszke zaluje , bo to przedszkole do ktorego chodzi jest naprawde super i dzieci sie swietnie rozwijaja , Piotrus chodzi do grupy artystycznej , nie jest to jakas profilowana grupa , panie maja taki tok nauczania poprostu , robia to co nakazuje oswiata i do tego jeszcze co innego , no ale juz trudno nie bede plakac , musielismy tak zrobic , ja szkole mam doslownie za plotem , noi wzgledy finansowe terz przemawiaja
Macie świetne przedszkolaczki!! :P
Macie śliczne pociechy więc polecam Wam stronę link został usunięty przez administratora gdzie możecie sprawić swojemu bobaskowi super prezent na dzień dziecka, wystarczy ze zrobicie mu zwariowane zdjecie. Zdjecie mojego urwiska juz tam jest! Pozdrawiam :)
Ostatnio zmieniony 23 maja 2007, 14:00 przez balbina, łącznie zmieniany 1 raz.
Lady, Z tego co piszesz,to przedszkole Piotrusia jest naprawdę fajne.Jeśli chodzi o względy finansowe,to doskonale Cię rozumiem,ja po dokonaniu przedszkolnych opłat mam tak lekki portfel,że go wcale nie czuję 
Ale po szkolnej zerówce dzieci są podobno lepiej przygotowane do szkoły.A jak na zmianę zareagował Twój synek?Cieszy się?
Ale po szkolnej zerówce dzieci są podobno lepiej przygotowane do szkoły.A jak na zmianę zareagował Twój synek?Cieszy się?
ja nie mam na szczęście takiego problemu i dylematu bo u nas przedszkole i zerówka to jedno, jeśli dziecko będzie do 13 i z własnym wyżywieniem to za darmo, jesli z obiadami to płatnie. Mnie ksiązki w zeszłym roku kosztowały ok 80 zł, a teraz to jeszcze nie wiem . Ale mam pytanie czy wasze dzieci maja jakieś lęki? Pisałam o tym wcześniej że moja małą zadaje straszne pytania dot śmierci, boi sie jak wyjeżdżam z domu samochodem bo boi się wypadku itd. Poczytałam sobie właśnie na temat tych dziecięcych lęków i jest sporo artykułów na ten temat i że u dzieci w tym wieku to naturalne i trzeba dziecku pomóc przejść przez ten etap. Czy u waszych 6=latków jest podobnie?
. Ale mam pytanie czy wasze dzieci maja jakieś lęki? Pisałam o tym wcześniej że moja małą zadaje straszne pytania dot śmierci, boi sie jak wyjeżdżam z domu samochodem bo boi się wypadku itd. Poczytałam sobie właśnie na temat tych dziecięcych lęków i jest sporo artykułów na ten temat i że u dzieci w tym wieku to naturalne i trzeba dziecku pomóc przejść przez ten etap. Czy u waszych 6=latków jest podobnie?maja, trudno mi powiedzieć coś na ten temat,bo moja Zuza problem śmierci traktuje na razie naturalnie.Wie,że babcia i dziadzio są w niebie i że są aniołkami,ale oni zmarli przed jej urodzeniem.Zna ich tylko ze zdjęć.Nie mam pojęcia jak by zareagowała,gdyby ktoś z bliskich odszedł.Co do innych lęków,to moja mała boi się jeździć windą.Jakieś pół roku temu się zacięła w windzie i od tej pory nie ma mowy,żeby wsiadła.I żadne rozmowy nie pomagają.Wydaje mi się,że ona potrzebuje czasu.A może Twoja córeczka widziała gdzieś wypadek,albo rozmawialiście o tym,a ona usłyszała.Trzeba jej jakoś wytłumaczyć,że mamusia jeździ bardzo ostrożnie i że nic się nie stanie.Nie wiem,a radzić Ci nic nie chcę,bo się na tym nie znam i nie chcę zaszkodzić.Pozdrawiam
Zulcia pisze:Twój synek?Cieszy się?
tak cieszy sie na szkole , choc i jest smutny ze musi zostawic kolegow w przedszkolu .
Zulcia pisze:Ale po szkolnej zerówce dzieci są podobno lepiej przygotowane do szkoły.
a wiesz ze sie z tym nie zgadzam , to znaczy owszem dzieci sa przygotowanen , ale przedszkole ma ten sa program nauczania , bo musza go przerobic to juz jest odgurne zarzadzenie , w przedszkolach dzieci rozwijaja sie lepiej emocjonalnie , spedzaja tam wiecej czasu sa miejsze gropy i maja wiecej atrakcji , ach co bede gadac szkoda mi ze nie zostaje w przedszkolu , ale on juz sporo umie i moze w szkoe poradzi sobie wspaniale i terz sie bede cieszyc , maz tlumaczy mi to jeszcze w ten sposob ze teraz z ta gropa przejdzie do pierwszej klasy wiec juz bedzie bardziej smialy i bedzie juz mial kolegow .
maja, muj syn na leki rozne , nie staramy sie z tym walczyc lecz tlumaczymy dziecku , nawet bylismy na wizycie u psychologa , co do strachu przed smiercia to wlasnie mow malej tak jak napisala Zulcia tlumacz jej powtarzaj te zdania codzienie , moze to potrfac zanim corka przestanie sie pytac , ale w ten sposub dasz jej choc troszke zapewnienia i poczuje sie lepiej , a sprubuj terz przy jakiejs spokojnej zabawie (moze ukladajcie wspulnie jakies duze puzle) kiedy bedzie zajeta zacznij temat i powoli zadawaj znaczace ale proste pytania , dzieci sie otwieraja , moze mala widziala cos w tel . i teraz to przezywa , niewiem co moge ci doradzic , chyba nic wiecej bo nieweim , tak jak ci napisalam to kazala nam pani psycholog robic , kiedy dziecko ma problem zeby sie otworzylo , musiasz stworzyc przyjemna atmosfere i mowic bardzo spokojnie .
mała znowu jęczała w nocy, postanowiliśmy ją z mezem wybudzić i wypytać czego się boi, w półsłówkach pojawiła sie woda i "stąd" tego "stąd" bała się strasznie. Okazało się że ktoś powiedział jestem stąd, a ona wyobraziła sobie że to nazwa jakiegoś człowiega i stwora. Powoli wytłumaczyliśmy jej o co chodzi i poszła sobie spokojnie spać. Nie wiedziałam że dzieci mogą mieć takie lęki. Dziekuję wam bardzo za odpowiedzi. Pozdrawiam
Mojej Zuzi też śnią się różne dziwne rzeczy,najczęściej z bajek,dlatego wzięłam pod lupę co ona ogląda i zabroniłam niektórych kreskówek.Pozwalam na mini mini i disney chanel,natomiast z cartoona może tylko kilka.Budziła mi się kilka razy w nocy,albo rano opowiadała co jej się śniło.I nie były to miłe sny.
Zulcia, masz racje carton jest beznadziejna stacja , niby to bajki dla dzieci , ale normalnie szok jakie ... moje terz ogadaja disney chanel , z tych bajek na carton mojemu Piotrkowi terz sie bzdury snily a jedna dziewczyna w przedszkolu chciala skoczyc ze stolika bo sobie wmowila ze jest bujką (bochaterka bajki)szok ,
dziewczyny trzymajcie kciukaski dzisiaj za mojego malego mezczyzne , ma treme przed wystepem dzisiajszym , tanczy dzisiaj krakowiaka na duzym pikniku rodzinnym zorganizowanym przez przeszkole , bedzie masa ludzi , jak zrobie jakis foty to wam zaprezetuje , martwie sie troche czy te dzieciaczki nie pomdleja tam , bo jest straszny ukrop ,impreza bedzie na powietrzu w sloncu , a chlopcy beda ubrani jak krakowaicy koszule z dlugimi rekawami i dlugie spodnie na to kamizelki , dziewczynki terz maja nie lepiej , no nie moge sie martwic bo muj maly sie bedzie jeszcze bardziej stresowal , jestem z niego bardzo dumna .
dziewczyny trzymajcie kciukaski dzisiaj za mojego malego mezczyzne , ma treme przed wystepem dzisiajszym , tanczy dzisiaj krakowiaka na duzym pikniku rodzinnym zorganizowanym przez przeszkole , bedzie masa ludzi , jak zrobie jakis foty to wam zaprezetuje , martwie sie troche czy te dzieciaczki nie pomdleja tam , bo jest straszny ukrop ,impreza bedzie na powietrzu w sloncu , a chlopcy beda ubrani jak krakowaicy koszule z dlugimi rekawami i dlugie spodnie na to kamizelki , dziewczynki terz maja nie lepiej , no nie moge sie martwic bo muj maly sie bedzie jeszcze bardziej stresowal , jestem z niego bardzo dumna .
No to trzymamy kciuki za dzielnego krakowiaka , ja na wystepie byłam wczoraj w przedszkolu, ale na majówce moja mała po raz pierwszy spiewała na dużej scenie i brała udział w wyborach STOKROTKI. Dzieciaczki bardzo sie denerwowały, na szczęście wszystkie zajeły pierwsze miejsca i otrzymały takie same nagrody 
brawa dla organizatorów
, ja na wystepie byłam wczoraj w przedszkolu, ale na majówce moja mała po raz pierwszy spiewała na dużej scenie i brała udział w wyborach STOKROTKI. Dzieciaczki bardzo sie denerwowały, na szczęście wszystkie zajeły pierwsze miejsca i otrzymały takie same nagrody brawa dla organizatorów Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość