Dobiła mnie wczoraj moja mama jak zapytała czy urodzę w piątek , bo jak nie to ona by pojechała do siostry do kwidzyna?? Wiecie co zastanawiam się czy ona mnie i brata faktycznie urodziła czy znalazła w kapście??

rozsmieszył mnie ten tekst
Asiulka tak się cieszę, ze dzidzi raczyła się przekręcić, więc mimo tego, ze i tak się będziesz martwić jak kazda z nas, to to zmartwienie będzie o tyle mniejsze

Co do maszyn... opowiadano mi histrię, ze kobieta miała urodzić dziewczynkę, a urodziła chłopaków bliźniaków

widzisz jak to potrafi się pomylić...
Beatko mówisz, ze brzuch masz na kolanach, hehe ja jak siadam, to czuję, ze brzuch mi się nie mieści na kolanach i muszę nogi rozstawić szeroko, no i wtedy mój bebzon lezy na kanapie

a co do golenia... tragedia, myślałąm, ze lepiej to będzie wyglądało

kurde jak mam się ogolić, jak ja nawet nie widzę co ja mam golić

i się wychylam i wyginam i nie widzę swojej... z lusterkiem ledwo co jakoś

Beatko, dobrze, ze echo jest w porządku, cieszę się z dobrych wyników
Haniu dobrze, ze juz jesteś. Zaczynałyśmy się martwić o Ciebie
A ja własnie siedzę i płakusiam trochę

Karol wyjechał na cały tydzień... i co ja będę robić

niecierpię jak on opuszcza dom
[ Dodano: 2007-05-24, 10:02 ]
Madziu a Ty siekuruj kochana, wiem jakie to paszkudztwo. no ale nic na to nie poradzisz
Jaśnie Pani, gratuluję donoszonej ciązy
