Katrin współczuje Ci z powodu tej wstrętnej baby- typowa teściowa!!!! Boże jak ty to wytrzymujesz i jeszcze żeby powiedzieć że urodzisz martwe dziecko , a co na to twój mąż?
Kasi.k ja też raz tak powiedziałm Oskarkowi to było jakoś na początku i też od razu tego pożałowałam, bo przecież to tylko maleńsstwo ono przecież nie robi nam na złość, tylko człowiek nieraz jak jest zmęczony to nieraz niepotrzebnie coś powie!!!!!!!
Vikusia na pewno już Ci wybaczyła!!!!!!!!!!!!!
IM Oskarek jeszcze nie zdarzyło się żeby się obsikał, może faktycznie za małe ma pampersy!!!!!!!!!!
Justynat dobrze że do nas wróciłaś!
Kurcze synuś się budzi to na razie ( zasnął na całe 20minut)