<Wojtas> ej, wiecie, ze 70% kobiet udaje orgazm?
<Bartas> przy mnie jeszcze zadna nie udawała ;)
<Krzychu> 70% mężczyzn tak twierdzi...
<Aga> Dlaczego na te winogrona mówi się "białe" skoro są zielone?
<Monika> Bo robi się z nich wino białe
<Aga> które jest żółte...
<jonah> jadę sobie dzisiaj autobusem, takim z tyłem bez siedzeń i tam właśnie stoję
<jonah> autobus zjezdza na przystanek i widzę znajome twarze kanarów
<jonah> jeden z nich, grubas, wchodzi przez wejście przy kierowcy i wali "bileciki do kontroli", drugi jest przy wyjściu z tyłu, stoi przy autobusie i kontroluje tych, co wychodzą
<jonah> jakiś koleś stoi obok mnie i mówi "nonono.." to myślę sobie ło facet kiepsko z tobą, a on podchodzi do jakiejś kobiety, która siedzi i mówi "bileciki do kontroli", ta mu daje bilet, on go bierze, mówi "momencik" i ładuje się przez drzwi z tyłu! kanar go sprawdził i facet się zmył..
<jonah> ćwierć autobusu wstawiało się potem za tą kobietą..
<mrok> ale mam nieziemską babcie :D
<mrok> ostatnio jak grila robiłem, to weszła do kuchni, gdzie dziewczyny robiły jakieś mięsko
<mrok> i rzuciła hasło: Wiecie dziewczyny, mówią, że gdzie kucharek sześć tam nie ma co jeść
<mrok> po czym odwraca się do facetów i mówi: ale jest co podupczyć..
<mrok> umarliśmy :D
<Selvanis> Dziwna sprawa. Była u mnie dawno temu dziewczyna, bedac szarmancki i w ogole, zrobilem jej kawe z mlekiem i bita smietana...w akademiku to szal ;]
<Selvanis> No i jakos tak troche zostalo, a ze ja do "sprzatajacych" nie naleze, lezalo spokojnie w koncie.
<Selvanis> Dzis wspollokator - "Ty, cos dziwnego jest w tym kubku"
<Selvanis> Dalismy to do chemika z pokoju obok, trzeci rok a niemial pojecia co to.
<Xilan> 0_o
<Selvanis> Dzis przyszedl i pytal czy moze o tym prace magisterska napisac...A ja bez kubka zostalem ;/
<Szatan> chłopaki, jeżeli wsadze komuś palec w nonono, to kto będzie miał palec w nonono ja czy on?
<UBN> hmm obaj, widze że zaczynasz tworzyć nową filozofię, snuć refleksje na temat palca i nonono :)
<Pewł> załóżmy że ja też wsadze Ci palec w tym samym momencie. I co wtedy?
<Mejkl> Obaj będziecie mieli palec w nonono i palec w nonono czyli cztery palce w czterech dupach, ale jest was tylko dwóch...
<Szatan>A więc liczba dup wzrasta wprost proporcjonalnie do liczby palców?
<UBN> no na to wychodzi
<Mejkl> może da sie to opisac jakimś wzorem
<Pewł> dajcie mi kartke i długopis!
