CZERWIEC 2007

[madziorka hihi]

aniu i kamilko sliczne brzuszki!!!!!

aniu zdolniacha z ciebie.. marnujesz sie w wojsku.. jestem pewna ze po macierzynskiem jakas ciekawa robotke zalapiesz... podziwiam za nauke hiszpanskiego hihi mnie tez sie ten jezyk podoba i rowniez zauroczylam sie nim na wakacjach tam spedzonych... ale szybko zapomnialam wszystko... hihi
uczylam sie jez niem, francuskiego.i nawet laciny... ale nic juz nie jarze... to bylo w szkole i raczej z musu niz z przyjemnosci.. len ze mnie i tyle... hihi

zazdroszzce tym ktorym jezyki tak latwo wchodza do glowy.. ja tu jestem przeszlo 3 lata a moj ang wciaz jest na srednim pozniomie.. wlasciwie nijakim...bleee
tez planuje jakis program do domu zakupic i uczyc sie cosik, zeby czasu nie marnowac.... przyjechalam tutaj bez zadnej znajnomisci i tylko na poczatku przez 3 miechy chodzilam do szkoly i uczylam sie metoda callana, zeby prace jakas zalapac poza sprzataniem i wlasciwie b duzo mi to pomoglo... ale moj poziom jest wciaz taki sobie.... bleeee

julie tak jak ;pisza dziewczyny.. marsz do lekarza... i napisz czy wszystko ok

a propos krwi pepowinowej to zadalam wczoraj pytanie na tej stronce do ktorej linka podala kamila i oto co mi napisali:
Krew pepowinowa moze byc wykorzystana w leczeniu chorób równiez u osób nie spokrewnionych, oczywiscie po spełnienieniu przez nia koniecznych wymogów m.in. co do zgodności antygenów tkankowych ewentualnego biorcy i dawcy.Krew oddana do banku państwowego moze byc wykorzystana takze w leczeniu inych osób, nie tylko dziecka, którego krew pobrano czy najblizszej rodziny.

asiu ciesze sie, ze twoj mezulek taki kochany dla ciebie.... hihi

[ Dodano: 2007-05-28, 14:40 ]
sliczny tygrysek.. taki sam jak dla mojej kruszynki.... hihi jasnie pani ja wlasnie nie chcialam na pizamke... tylko nie wiem dlaczego one byly w takim dziale... i sa tez takie fajne frotowe ubranka ..taki sam kroj i tez mi sie podobaja.. chcialam kupic zielony... ale zobacze jeszcze.. na lato super... hihi

my dzis wstalismy dopiero po 12.... pada i pada... ponuro na maxa.... dola mozna zlapac.. i mi sie wlasnie pogoda udziela
mieli wpasc znajomi z ich maluszkiem, ale kicha , bo okazalo sie , ze on zlapal fuche na weekend i pracuje do pozna... bleee

no wiec pomyslelismy, ze wybierzemy sie do tej dalszej ikei, w ktorej to ponoc bylo 14 lozeczek, a adas dzwonil zeby sie upewnic i nie ma ani jednego

a obiadek juz mamy z wczoraj rosol i szaszlyki.. wiec lajcik dzis na maxa...

w anglii dzis wolne.. bank holiday... hihi drugi dlugi majowy weekend.. kolejny w sierpniu...

[ Dodano: 2007-05-28, 14:42 ]
dobrze , ze nie ma kamilki bo znowu mi sie dostanie za dlugosc posta hihi

[ Dodano: 2007-05-28, 15:14 ]
ide pod prysznic i jedziemy na jakies zakupki hihi papa

[-indigo-]

A już jestem

Ale skoro jestem na bieżąco w czytaniu, to jakoś Ci ujdzie to płazem hehe...

Fajowy ten tygrysek. I w żadnym przypadku nie można go chować przed śwaitem jako piżamkę o nie...

Lucy nie podjęłam decyzji co do tej krwi i nie wiem co robić. Za malo mam informacji o tym. Najlepiej spotkac się z konsultantem od nich i zadać mu wszystkie nurtujące pytania. Na razie myślę.

A ja troszkę powiłam dzisiaj gniazdo hehe... Posprzątałam w szafach i mam teraz tak ładnie wszystko poukładane kolorkami i równiutko. Normalnie miodzio hihi...

Wzięłam się też za prasowanko, ale zmęczyłam się obiadem i odpoczywam na razie.

[ania1980]

Lucy, dzidzię i tak zabierają po porodzie żeby zbadać. A Ty w tym czasie rodzisz łożysko i ewentualnie Cię zszywają. Później jeszcze godzinka na łóżku porodowym, chyba też bez dzidzi. Dopiero na sali poporodowej jesteś już z Maluszkiem. Tak mówiła położna jak zwiedzaliśmy porodówkę na zajęciach w szkole rodzenia.

Asiula, a jak chcecie nazwać dziewczynkę, bo jakoś mi umknęło U nas ostatnio Natalia wysuwa się na prowadzenie, ale to jeszcze nic pewnego, bo miesiąc temu inne propozycje były

Madziorka, nie dawaj się pogodzie . Jesteś w domku z Adasiem, więc korzystajce z ostatnich chwil tylko we dwoje hihi. Bo już niedługo będzie z Wami Maluszek i będzie inaczej.... Co do pracy w wojsku, to hmm... rzeczywiście jest nudna i beznadziejna, zwyczajnie czuję że się nie rozwijam żeby nie powiedzieć uwsteczniam... Fajnie jest tylko jak przedstawiciele innych państw przylatują bo wtedy służę jako tłumacz i fajnych ludzi poznaję (imprezki też wtedy niezłe są, ale oczywiście po godzinach pracy). No ale to się zdarza może raz na miesiąc przez kilka dni. A tak to mega nudy....

Dominiko, tygrysek prześliczny. Maleństwo będzie w nim cudnie wyglądać

[ Dodano: 2007-05-28, 15:24 ]
Kamilko, to pracuś z Ciebie. Ja mam lenia, że hej. Co prawda dzidzi ubranka mogę nieustannie oglądać, układać i przekładać Ale porządki to przydały by się w mojej szafie. Tylko jak oglądam ubrania w rozmiarze 36 to mi się płakać chce i zastanawiam się kiedy ja je włożę

[avisek]

jasnie pani - gdzie takie piekne rzeczy mozna dostac???
indigo - zdjecia super, zaintrygowala mnie ta ukosnie lamana polka przy oknie - WOW bardzo mi sie podoba, kto wam to robil???


mala dzis bardzo aktywna, mam wrazenie ze brzuch zszedl nizej, ja dzis mega spuchlam, az sie boje ;-( oj to juz chyba nie dlugo....

[Leonida]

KAmila, mój luby myślał, że jesteś modelką reklamująca odzież ciążową-to świadczy jak korzystnie wyglądasz ślicznaś Ty

[magda26]

witam!!!
Zaczne od rana moj p ( obrazony ) ma caly tydzien popoludniowki wiec wstalam i poszlam do kuchni sobie sniadanko szykowac i on wychodzi wiec nie pytam gdzie bo normalnie o 13 a o 11 wyszedl mysle trudno wraca 11.30 z kwiatami arbuzem truskawkami i mowi ze wolne wzioł i zaczał przepraszac ja nie ugieta na poczatku swoje musialam powiedziec wysłuchał i zabral sie za sprzatanie i gotowanie obiadu ale coz mysle niech robi
O 14.30 pojechalismy do gin wiec
Cisnienie ok wyniki ok a teraz .....schudlam 3 kg ....... w sumie sie ciesze
Brzuszek mialam cos dzisiaj twardy i gin powiedziala ze jak nie urodze do czwartku to mam przyjechac do szpitala do niej tam gdzie bede rodzic i mnie zbada ordynator i zobaczymy jestem w szoku totalnym do czwartku hallo ja jeszcze mam 13 dni mowi ze synek duzy ..... wiec czekamy do czwartku

[ Dodano: 2007-05-28, 17:06 ]
Aniu brzuszek super
Kamilko ty to jak modelka
Asiu mi sie wydaje ze twoj brzusio jest taki sam jak Kamilki spiczasty jak na chlopca.
Tygrysie wdzianko super

[-indigo-]

KAmila, mój luby myślał, że jesteś modelką reklamująca odzież ciążową-to świadczy jak korzystnie wygląda sz ślicznaś Ty

Matko chyba Wam już nic nie wkleję bo się wstydzę. Jakoś mi głupio, ale i baaardzo miło.

Madzia strasznie się cieszę, ze się pogodziliście. Widzisz facet potrzebował czasu
A w ogóle jestem w szoku totalnym, że już w czwartek możesz być mamusią wow...
jak urdzisz to już Ci nie daruję i obiecuję, że będe jednym z pierwszych gości w szpitalu.

Avisek tą półkę facetowi rozrysowałam i 10 razy tłumaqczyłam ale wreszcie pjął o co chodzi i mi zrobił z regipsów.

[ania1980]

Wow, Madziu , to już rzeczywiście niedługo No ale może lepiej, że Cię tak weźmie ginka z zaskoczenia i zanim się nie obejrzysz już będziesz tulić Marcinka. Zazdraszczam troszkę, bo ja od jutra jeszcze 4 tygodnie mam do terminu.
Fajnie Cię mąż przepraszał, pysznie że tak powiem; no tak, jak narozrabiają te nasze kochane łobuzy, to później do rany przyłóż hehe. Ale można wtedy z nich wycisnąć co się da A tak poważniej, to dobrze, że już się pogodziliście.

[avisek]

magda - a po czym ginka stwierdzila ze mozesz urodzic do czwartku? masz skurcze? z ta waga to rzeczywiscie moze byc oznaka zblizajacego sie porodu

[ Dodano: 2007-05-28, 17:47 ]
kamila - masz u mnie szóstkę za pomysł z tą półką, masz jeszcze jakieś ciekawe rozwiązania w domu? warto coś podpatrzeć

[madziorka hihi]

madziu
to teraz wsystkie czekamy... moze jednak wyprzedzisz acie.... hihi

super, ze juz sie pogodziliscie.... ukochany potrzebowal troche czasu.. wiesz u nich ti dluzej trwa hihi faceci... hihi

kochane a czy oprocz spioszkow macie tez jakies sweterki czy bluzy jakby co?? tak na poczatek? gdyby bylo zimno... ja dzis dopiero zakupilam sweterek... i na razie jeden.. bo nie znam plci i ciezko cos uniwerslanego znalezc... hihi
a tak to mam same body i spioszki... kaftanikow tez nie widziaalm... hihi
no i butelki kupilam wreszcie, ale 240ml.... nie bylo mniejszych....

dziewczyny u nas pogoda jesienna... masakra...
w aucie temp pokazywala na zewnatrz 6 stopni nie wiem czy to jakas pomylka ale szok!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
pada wieje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jak to mozliwe ze u was tak pieknie!!!!!!!!!!!!!?????????????????