
Viola ja bardzo bym chciała, ale się zaparł i nic mu nie przemawia. Mówi, że będzie czekał z Antkiem na korytarzu. Dobrze, że chociaz będzie blisko, że będę wiedziała, że jest za drzwiami, a ze mną pójdzie koleżanka a może moja mama przyjedzie, to zalezy na jaki "trafimy" dzień.bożenko przecież jak będzie sie rodziło łożysko to mąż może wtedy wyjść na chwilę...
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość