Awatar użytkownika
kasiekk
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5516
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:56

03 cze 2007, 13:49

ja też karmiłam Kacpra ale tylko w parku kilka razy,jakby była potrzeba to nakarmiłabym i gdzie indziej (choc nie powiem żebym nie czuła skrępowania)
faceci to zwykle z daleka sie patrzą a jak przechodzą juz obok to udają że nie widzą :-D czasem niezły ubaw mielismy,a baby te starsze to dziwnie sie gapią jakby nie wiedziały o co chodzi i pierwszy raz widziały taka sytuację,a te młodsze zwykle się uśmiechały

to prawda,że w sklepach powinny być wydzielone miejsca i do karmienia i przewijania,ale cóż...

świadkiem karmienia był tez czteroletni synek mojej koleżanki i patrzył zaciekawiony,ale wiedział o co chodzi bo sam był też karmiony piersia i mama mu o tym mówi,także nie był zszokowany :ico_haha_02:

mamaKffiatuszka
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 33
Rejestracja: 07 kwie 2007, 15:39

03 cze 2007, 14:51

a mi sie zdarzylo tylko jedno ekstremalne karmienie w pociagu , ale w zimie, przykrylam nas kurtka tak ze nic nie bylo widac..

moj siedmioletni siostrzeniec kiedys podsumowal mnie - dobra mama duzo mleka daje... po czyms twierdzil -mama tez kiedys byla krowa.. I rozmawiaj z dzieckiem ...

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

03 cze 2007, 15:15

a mi sie wydaje ze w tych duzych sklepach sa pomieszczenia dla matek z dziecmi - co prawda nie wiem jak wygladaja w srodku, jeszcze nie mialam okazji z nich korzystac, ale jak bylam w ciazy to chodzac po hipermarketach itp widzialam drzwi do nich i napis - klucz w informacji.

jeszcze nie mialam okazji karmic publicznie, pewnie zdarzy mi sie to i wtedy opisze swoje wrazenie i reakcje innych

mamaKffiatuszka
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 33
Rejestracja: 07 kwie 2007, 15:39

03 cze 2007, 15:46

doris w wiekszosci hipermarketow i centrach handlowych ss takie pomieszczenia, z regoly jest tam blad do przebrania bobasa, kosz na smieci , kilka krzesel i kran.. Nic wielkiego ale przydatne zdarzylo mi sie korzystac

Awatar użytkownika
wrzosia86
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 107
Rejestracja: 22 maja 2007, 12:21

04 cze 2007, 10:03

doris pisze:a mi sie wydaje ze w tych duzych sklepach sa pomieszczenia dla matek z dziecmi - co prawda nie wiem jak wygladaja w srodku, jeszcze nie mialam okazji z nich korzystac, ale jak bylam w ciazy to chodzac po hipermarketach itp widzialam drzwi do nich i napis - klucz w informacji.


u nas takich jeszcze nie widziałam :ico_placzek: a w stalowej woli jak grzybów po nonono super i ipermarketów już nie wspomnę o centrach handlowych :ico_noniewiem:

dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

04 cze 2007, 16:46

ja jeszcze Mat w takie sklepowe miejsca nie zabieralam i szczerze mowiac nie wiem jak to u nas jest :ico_noniewiem:

fasolka
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 90
Rejestracja: 22 mar 2007, 19:27

07 cze 2007, 08:42

Hi hi hi.... Ja karmię piersią gdy potrzeba w każdej sytuacji... Nie patrzę na ludzi...a niech sobie patrzą jak chcą... Dziecko dla mnie ważniejsze. Zdarzyło mi się karmić nawet w tramwaju, ale wtedy sama się śmiałam że to tak jak te kobiety, które żebrzą na ulicach ;) No cóż... mała bardzo płakała, mąż okrył nas pieluszką i też daliśmy radę... A mój synek też się nie dziwi że karmię siostrzyczkę piersią... Zdarza się że w nocy gdy Julcia płacze Daruś krzyczy: No mamusia daj jej w końcu tego cycusia bo jest głodna...Dostał gdy byłam jeszcze w ciąży encyklopedię malucha i tam był wyjaśniony rozwój człowieka, tak przystępnie normalnie, gdy pytał po prostu odpowiadałam... I lubi też filmy z cyklu _ Było sobie życie- Czasami syn sobie żartuje : Mamuś a dasz mi troszkę swojego mleczka ???Pytam się go - a chcesz?;) a on...: Nie.... tylko tak się pytam... :-D

Awatar użytkownika
massumi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7209
Rejestracja: 09 mar 2007, 14:16

08 cze 2007, 19:22

My z Miłoszem zwiedziliśmy wszystkie możliwe miejsca podczas naszych spacerów i te pokoje w supermarketach i parki, raz nawet zdarzyło mi się karmic go w przychodni podczas czekania na swoją kolej z wizytą u pediatry :-D
A Urszulka jadła dziś w parku ... i w kościółku w bocznej nawie... :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

10 cze 2007, 22:56

ja na poczatku sie krepowalam.Nawet w domu prosilam zeby wszyscy wyszli - zostawal tylko maz.teraz juz jestem "doswiadczona mauska". Karmilam w przebieralni,parku,poczekalni,pociagu itp. :-D Maz mnie zwsze zakrywa pieluszka wiec nikt nie widzi mojego cycusia :ico_brawa_01:
No i wychodze z zalozenia ZE KAZDY MA PRAWO JESC WOWCZAS ,KIEDY JEST GLODNE.DZIECKO TEZ :-D

Zawsze staram sie wychodzic po jedzonku i wracam do domu przed karmieniem :ico_haha_02: ale nie zawsze maly chodzi jak w zegareczku - teraz jak sa upaly to domaga sie czesciej piciu a ja mu nie bede zalowala bo jakiejs mocherowej beretce to nie pasuje :ico_noniewiem:

dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

11 cze 2007, 12:50

a ja dzis na rynku karmilam :ico_haha_01: musialam bo goraco bylo i pic mu sie chcialo :ico_oczko:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości