Wiecie co...te całe skecze z rodzeniem po ludzku to mnie po prostu śmieszą!!! puste hasła, które w rzeczywistości rzadko się sprawdzają!!! Ja co prawda za rodzinny płaciłam 100zł, ale...jest sala do rodzinnego z nowym łóżkiem, na którym chyba nikt nie rodzi bo położne mówią, że to łóżko jest niewygodne...Dla kogo?
Poza tym temat lekarzy to mnie ostatnio bardzo wkurza! 2razy jeździłam na pogotowie kilka dni temu bo miałam temperaturę i bóle brzucha i poza tym, że mnie łaskawie (ale nie bez kąśliwych uwag) zbadał lekarz...który nic nie stwoerdził...i boli nadal...to nic...Nawet nie zasugerował, że mam zrobić jakieś badania. Nie wspomnę już o tym, że mogliby się pofatygować i zrobić USG, przecież to trwa 5minut, a jednak dużo może wyjaśnić...
Więc strzeżcie się lekarzy! ja mam ich powyżej dziurek w nosie...I nie wiem, po co płacę składki zdrowotne, skoro i tak latam prywatnie bo inaczej bym padła albo z powodu jakiejś choroby, albo stresu...