hej kochane kwietnióweczki
Iwonka witaj zpowrotem, super ze juz wrociłaś
Co do mamy, to bardzo współczuje
rozumiem przez co przechodzisz... ale pamietaj, ze teraz musisz myslec pozytywnie i dac mamie wsparcie. A my za tobedziemy najlepiej jak umiemy wspierac ciebie
i modlic sie za twoja mame. Ale jestem pewna, ze wszystko dobrze sie skonczy...
Mordeczka tylko pozazdroscic ze spaniem Kacperka... u mnie chyba jeszcze wiele czasu upłynie zanim Viki przespi cala noc
Caro ale Oscarek wyglada dojrzale na tych zdjeciach
maly mezczyzna juz z niego a nie niemowlak
Katrin ja wiem i rozumiem jak bardzo ci zalezy na karmieniu piersia, ale moze jak Antonio chce ciagle twojego cycusia to sie nie najada
moze sprobuj dac mu np. na wieczor butelke, mysle ze mu tym nie zaszkodzisz...a pamietaj, ze wypoczeta mama to szczesliwa mama a takiej wlasnie potrzebuja nasze dzieciaczki...
zborra a Hanusia to placze codziennie o tej samej porze?? bo moja Vikula to czasami mi poplakiwala, lekarz stwierdzil ze to kolka, ale ja mu nie uwierzylam i po prostu masowalam malej brzuszek i robilam nozkami rowerek lub przepajalam herbatka z kopru i ta niby kolka odeszla w sina dal....
Delicja z tego co wyczytalam to mleko Viki jest normalne
a antyalergiczne jest tutaj tylko na recepte
A u nas zycie z Viki plynie pod sztandarem brzydkiego powiedzenia "jak nie urok, to sr.....ka"
od wczoraj me dziecie za nic w swiecie nie chce spac w dzien
tzn. jest spiaca, ziewa, trze oczka ale nie usnie... a jesli juz to wybudza sie po 5 minutach z okropnym placzem i ppotem trzeba ja nosic na rekach, bo tylko tak sie uspokaja
w efekcie poznym popoludniem jest juz tak zmeczona, ze marudzi mi non stop... a dzisaj juz bylo mi jej zal, wiec spi u mnie na rekach (teraz tez), ale i mimo tego co jakis czas wybudza sie z placzem... tlko dlaczego??? i na dodatek ta jej wysypka przeniosla sie na cala glowke ijest teraz nawet we wlosach