mama_zuzi1980
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5549
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:51

09 cze 2007, 09:58

Witaj Gosiuperelko, no poszalalysmy ostatnio z listami zakupow i wisz mi samej juz na leb padlo, ze tyle tego. Ale wiadomo mozna niektore rzeczy kupic juz po porodzie tyle ze wtedy zakupy beda bardziej stresujace bo bejbik juz w wozeczku bedzie lezal i sie domogal roznych rzeczy.

Ulamisiula, zobaczysz jeszcze kiedys sie dorobicie swoich 4 katow. Ja poki co nie uzadzam pokoiku dla dzidzi. Mamy co prawda 80 m kw. i 3 pokoje ale w jednym jest salon , w drugim Zuzi pokoj a w trzecim nasza sypialnia. Lozeczko wstawimy do naszej sypialni poki co a jak dzidzia podrosnie tak ze nocki bedzie przesypiala to dzieci przeniesiemy do tego pokoju co jest nasza sypialania (jest wiekszy) a my sami nasza sypialnie do najmniejszego. I wtedy dopiero bede pokoik dla dwojki urzadzac :ico_haha_01: Poki co Zuzia ma swietny pokoik i nie usmiecha mi sie go zmieniac (mieszakmy tu od raku i dopiero co sie do konca umeblowalismy).

Awatar użytkownika
eve81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3419
Rejestracja: 01 maja 2007, 14:24

09 cze 2007, 09:59

ulamisiula, napewno kiedyś doczekacie się swojego mieszkanka :-) a ja z samego rana dziś pojechałam na malutkie zakupki dla maluszka, kupiłam już patyczki, śliniaczki, smoczek, i mały rampersik na lato, mam nadzieję że wyjdę jeszcze z moim maleństwem jak będzie ciepło.

Awatar użytkownika
Dominisia
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1599
Rejestracja: 03 maja 2007, 12:45

09 cze 2007, 10:50

To teraz kilka foteczek:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

[ Dodano: 2007-06-09, 10:53 ]
No i przekonalam sie ze zdjecia brzucholka mozna zrobic bez pomocy meza :)

Awatar użytkownika
paulina1978
Już śmiało chodzę po forum!
Już śmiało chodzę po forum!
Posty: 640
Rejestracja: 21 mar 2007, 16:26

09 cze 2007, 11:33

Dominisia ale super zdjątka :-D toście się fajnie wybyczyli :ico_brawa_01:
ja to bym wszystko oddała żeby pojechać w tym roku na jakieś wczasy ale to niestety odpada bo z takim brzusiem to jedynie na balkon albo na działeczkę mogę iść i to żeby mnie nikt nie widział bo sobie pomyśli że to wieloryb jakiś he he :-D

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

09 cze 2007, 15:07

ulamisiula, wiem, co to znaczy własne mieszkanko! doczekacie się i Wy! My kupiliśmy w październiku, a tak to przez ponad dwa lata wynajmowaliśmy takie malutkie.
Dominisia, super wypadzik i super wyglądasz!
paulina1978, pięknie wyglądasz! Mój brzusio tez mniej więcej taki na tym etapie.
Dziewczyny, zrobiłam dziś tą glukozę nieszczęsną i chyba nie jest dobrze. Może mi pomożecie, bo nie znam się. Na czczo było 4,38 mmol/l (przy normie 6,4), a potem 8,92 (przy maksie 7,8). No i pojawiła się literka H (high). Czy to bardzo źle??
Kupiłam dziś 2 body z długim rękawkiem. Skusiłam się, bo akurat była wyprzedaż w "dużym sklepie" i sztuka była po 5 zł.

[ Dodano: 2007-06-09, 15:18 ]
Poszukałam w necie i może nie jest tak źle. Myślicie,że wynik może być nieprawidłowy, tylko dlatego, że nie przesiedziałam tej godzinki? Dowiedziałam sie po fakcie, że powinnam była grzecznie siedzieć i nie chodzić.... Kurczę, pewno będę musiała powtórzyć badanie. Ale to nic. Czytałam to, co może się stać przez ten podwyższony cukier :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
paulina1978
Już śmiało chodzę po forum!
Już śmiało chodzę po forum!
Posty: 640
Rejestracja: 21 mar 2007, 16:26

09 cze 2007, 15:21

Kocura Bura nie martw sie na zapas bo to bezsensu. Najlepiej skonsultuj wynik z lekarzem. No ja tego badania jeszcze nie robiłam i nie wiem nawet czy mnie moja gin na nie wyślę więc ci nie bardzo mogę pomóc ale grunt to się nie przejmować :-D

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

09 cze 2007, 16:07

W piątek idę do gin to może się jeszcze wyjaśni. A W pon odbieram pozostałe wyniki, ciekawe jak w nich wyszedł ten cukier.

Awatar użytkownika
gosiaperelka
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1223
Rejestracja: 10 mar 2007, 09:55

09 cze 2007, 16:16

Kocurka nie wpadaj w panikę, najlepiej idź do lekarza. Myślę że będziesz miała dietę i tyle, będziesz pod stałą opieką, ale przecież już niedługo do rozwiązania, także wytrzymasz.
Dominika fajne fotki, ja zawsze uwielbiałam wodę. Jak mam wybrać miejsce do wypoczynku to zawsze jest plaża i woda i słońce :)
Ula wierz mi, ty w porównaniu ze mną masz lepszą sytuację. My mieszkamy w kamienicy od 3 lat, mamy ładne mieszkanko też 80m i trzy pokoje, piękną dużą kuchnię, 2 balkony. Problem polaga na tym, że to kamienica prywatna i wprowadzając się mieliśmy świadomość, że i tak w przyszłości musimy poszukać czegoś pewniejszego. Zaplanowaliśmy dziecko i facet nam powiedział, że ma plany co do naszego mieszkania i musimy się wyprowadzić, jedyne co to powiedział, to to, że jak cos znajdziemy dopiero wtedy, że nie będzie nas poganiał. Problem w tym, że nie mamy gdzie mieszkać bo 2 razy składaliśmy podanie do urzędu miasta i dwa razy odmowa, bo mamy za wysokie dorobki na osobę, a żeby dostać mieszkanie z urzędu musimy mieć max 580.00 na osobę. Na własne mieszkanie nas nie stać, dziecko w drodze, nam się umowa najmu skończyła i od marca regularnie się martwię bo najgorsze jest jak nie masz się gdzie podziać:(
Ostatnio zmieniony 16 kwie 2008, 16:54 przez gosiaperelka, łącznie zmieniany 1 raz.

ulamisiula
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3099
Rejestracja: 17 kwie 2007, 15:17

09 cze 2007, 17:44

Gosia to mi teraz pomysł podsunełaś !!!A jakie trzeba spełniać warunki by wogóle sie starać o takie mieszkanko?To jest mieszkanko komunalne?Bo ja wogóle sie w tym nie orientuje.U nas dochód na osobe juz po urodzeniu dziecka bedzie wynosił 512 brutto.Możesz mi coś wiecej powiedzieć na ten temat. :ico_sorki:

eSKa
4000 - letni staruszek
Posty: 4196
Rejestracja: 10 mar 2007, 20:17

09 cze 2007, 18:28

Ahoj wrzesnióweczki! Pomysl z tymi listami zakupów był świetny :ico_brawa_01: Troszke jestem w szoku bo pewnie sama bym o tym wszystkim nie pomyslała, a mój mężuś chyba musiałby non stop latać po sklepach :ico_haha_01: A tak będziemy sobie powolutku wykreślać. Mój bobas ostatnio miał strasznie ruchliwy okres, a ostatnio jakoś cichutko siedzi i tylko czasem puka w brzuszek, mąż zawiedziony bo chciałby zeby mu synuś "dokopał" :ico_oczko: a mały nie ma ochotki, no cóż jak jest ciepło to nam też się nic nie chce, wiec chyba nie ma sie co dziwić.
My na szczęście mamy własne mieszkanko w domu (my parter, piętro- rodzice i brat) ale też powoli sie martwimy, wiadomo jest kuchnia dosyc duza , lazienka, sypialnia i pokoj goscinny no i maluśki pokoik przy kuchni (biurko z komputerem i regał). Na razie mały będzie z nami w sypialni ale co potem?? Powiedzcie mi do jakiego czasu planujecie mieć maleństwo przy sobie tzn w sypialni??

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość