Wiec bylo super! Ciesze sie strasznie z tej wycieczki do Dani, bo pewno sami nie moglibysmy sobie teraz na nia pozwolic... Zafundowali nam ja Norwedzy u ktorych mieszkamy, zaplacili nam za kabine **** z ogromnym lozkiem, oknem, mini barkiem zaopatrzonym w piwko, szampana, cole, wode i slodycze. Zafundowali tez kolacje, przez dwie godziny mozna bylo jesc co sie chce i ile sie chce. Wieczorkiem bawilismy sie przy muzyce na zywo, super zespol. A na drugi dzien siedzielismy na sloneczku, potem bylismy na obiadku i na basenie, ja masowalam swoje plecki w jackuzzi :) Caly wyjazd wyniosl nas jedynie tyle co zaplacilismy za zakupy w sklepie bezclowym, za obiadek i za cos do picia na disco. Wspaniale!! Niezapomniane wrazenia... Oczywiscie popsula sie nam kamerka, lipa straszna bo bylo mnostwo rzeczy do sfotografowania. Jak chce robic zdjecia to obiektyw sie zamyka a jak kamerka jest wylaczona to sie otwiera
Wiec to jedyne co udalo sie mi uwiecznic na fotkach... W tym moj 25 tygodniowy brzucholek :)
[ Dodano: 2007-06-09, 11:18 ]Siunia co do autka to wysle Ci wkrotce (tylko nie wiem czy uda sie mi dzis bo mamy gosci) PW