no u mnie przez ten szpital to przynajmniej odebrałam ze sklepu pościel do łóżeczka, wózek i zniosłam ubranka dla dzidziusia, na szczęście były tak super zapakowane, że nawet nie muszę ich odświeżać, bo jak otworzyłam to ładny zapach, a i poprasowane porządnie były (myślalam że czeka mnie góra prania i prasowania a tu niespodzianka)
zaraz wam się pochwalę pościelą i wozeczkiem
[ Dodano: 2007-06-09, 21:23 ]
pościel:
jeszcze tylko trzeba będzie podnieść dno łóżeczka w górę
zaraz wkleję wózek - na razie założona spacerówka, żeby Wiki mogła sobie pojeździć, ale na szczęście zmiana spacerówki na gondolę zajmuje kilkanaście sekund
[ Dodano: 2007-06-09, 21:33 ]
[ Dodano: 2007-06-09, 21:37 ]
chyba wszystkie już odpoczywacie, a ja nadganiam zaległości wakacyjne w czytaniu i całkiem nieźle mi idzie
ale się opisałyście, a jakie pyszności tam się pojawiały, aż slinka cieknie
dobrej nocki wszystkim śpioszkom