Awatar użytkownika
Pozytywka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3274
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:02

09 cze 2007, 15:33

Nio jak super :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Od razu Nas wiecej :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

09 cze 2007, 18:50

też tak myślę, że im nas więcej tym lepiej:) więcej doświadczeń, więc ciekawostek, więcej radości i może czasem smutków, ale oby tego było jak najmniej:)

Awatar użytkownika
Agnes
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6396
Rejestracja: 10 kwie 2007, 20:39

09 cze 2007, 21:30

to ja tez sie melduje bo ostatnio jak pisalam tu to odpisywaliscie mi po tygodniu :-D :-D :-D

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

09 cze 2007, 21:30

Witajcie nowe mamuśki, śliczne te nasze skarby, my włąsnie dzisiaj zakupiliśmy pierwsze poważne buciki Antosiowi,
juz prawie chodzi sam , to znaczy jak sie zapomni to nawet uda mu się kilka króczków do przodu zrobić, ale jaks ie kapnie że stoi bez trzymanki to od razu klaps na pupkę :-D

Awatar użytkownika
bozena
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5208
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:20

09 cze 2007, 21:34

Maggie, brawa dla Antosia :ico_brawa_01:
nam pomogło w takim wypadku wkładanie do rączki synka czegokolwiek, czuł sie pewniej jak cos trzymał i niekoniecznie to musiała byc reka rodzica

Fajnie, że rozruszamy ten watek :-D

Awatar użytkownika
Agnes
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6396
Rejestracja: 10 kwie 2007, 20:39

09 cze 2007, 21:37

a moj jest bardzo za kom.wzielam swoja i trzymalam w reku i mu pokazalam i sam nawet nie wiedzial kiedy zrobil kroczki sam jak juz chodzil w domu to bylo ok.ale na dworzu bal sie sam chodzic musialo troche minac czasu az sie sam puscil :-)

Awatar użytkownika
bozena
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5208
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:20

09 cze 2007, 21:40

Agnes1980_2006, to mój Antolek tez tak robił, ja myślę, że na podwórku jest wieksza przestrzeń a w domu wszystko znajome.
Pierwsze kroczki takie powazne zrobił do mnie jak przyszłam z pracy, przeszedł pół pokoju żeby się ze mna przywitać. To była piekna chwila. Teraz biega jak mały motorek :-D

Awatar użytkownika
Agnes
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6396
Rejestracja: 10 kwie 2007, 20:39

09 cze 2007, 21:47

mojego to jak ide na dzialke to sie boje puszczac bo zbiega z gorki :-D w takie upaly to mam luz jak gdzies wychodze bo mu sie nie chce chodzic i nie marudzi we wozku bozenka74 jak twoje samopoczucie?na kiedy masz termin tez bym chciala :ico_ciezarowka: ale musze jeszcze zaczekac :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
bozena
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5208
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:20

09 cze 2007, 22:44

Agnes1980_2006, a dziekuję dobrze się czuje a termin mam na 20-10
Antek jeździ w wózku grzecznie dopóki jedziemy a wystarczy tylko się zatrzymac na chwilke to juz marudzi i chce wyjść

Marzena25
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 139
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:48

10 cze 2007, 09:37

u nas z wozkiem jest podobnie. Kiedy jedziemy jest dobrze. Ale kiedy sie zatrzymam od razu mala chce wychodzic albo wysuwa sie dolem.

co do chodzenia to w domu Natalka biega caly dzien, po trawce i piachu tez ale jak wyjdziemy na beton to jest gorzej. chodzi ostrozenie, boi sie i zaraz chce na rece. Tchorz niesamowity

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość