Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

11 cze 2007, 08:46

witam z rana :-D
Kamilko dzięki, ze znalazłaś dla nas chwilke :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: uściskaj Tomusia od nas :-D
Ja wczoraj spakowałam juz torbę, Karol patrzał z ogromnymi oczami czy to juz :-D :-D ale jakoś późnym wieczoremzaczął mnie boleć brzuch, pewno nic takiego...

Dziewczyny tak bardzo Wam współczuję tego przeterminowania :ico_pocieszyciel: ale głowa do góry z dzieciaczkami napewno nic złego się nie dzieje :588:

Kamilko czekamy na zdjęcia Tomusia :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
magda26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3206
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:25

11 cze 2007, 09:09

Ja juz nic nie robie :ico_placzek:

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

11 cze 2007, 09:14

Magda głowa do góry :ico_pocieszyciel: Marcinek napewno wie co robi :-D
Popatrz Dominika czy Astrid ile maja dni... nie płacz tylko to napewno nie pomoze :ico_nienie:
gdzie jest zdjęcie :ico_zly: moze dlatego maluch nie opuszcza brzunia, bo mamusia jeszcze się nim nie pochwaliła :-D

Awatar użytkownika
magda26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3206
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:25

11 cze 2007, 09:15

wlasnie placze mam dosc :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

Lalka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2955
Rejestracja: 12 maja 2007, 17:25

11 cze 2007, 09:24

cześć czerwcóweczki,czytam sobie Wasz wątek bo takie fajne jesteście :-D :-D
Magda26 Ty nie płacz bo jeszcze bardziej rozleniwisz Marcinka i nie będzie chciał do takiej zapłakanej mamy wyjść,głowa do góry,ciesz sie brzusiem i kopniaczkami :-D :-D :-D

Awatar użytkownika
Juli
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2201
Rejestracja: 19 mar 2007, 09:58

11 cze 2007, 09:25

Kamilko gratulacje jeszcze raz.. JEstes juz szczesliwa spelniona mamusia.. Zazdroszcze Ci tego prywatnego małego mezczyzny.. Mojnie kwapi sie do wyjscia..

Madziu- nie panikuj i sie nie drecz, bo moze organizm tez zle to znosi i niepotrzebne są tu nerwy.Ja tez na okrągło siedze i sie wsluchuje w swoje ciało. Ale zobaczysz- na dniach rozwiązanie!!!A potem cale zycie z synkiem :ico_brawa_01:

Powariowałysmy normalnie!!! :ico_puknij:

Jak zadzwoni dzis moja tesciowa z pytaniem "Czesc, co slychac, cos sie dzieje?" to normalnie rzuce telefonem osciane :ico_zly:
Moze tez ta presja tak blokuje mojego Malucha..

Dziś bede pakowac torbe do szpitala- moze to cos pomoze i w główce zacznie się proces przetwarzania informacji, ze to trzeba się juz brać do roboty :ico_haha_01: Wymyslam sobie juz teorie, jakby tu zachecic siebie samą do porodu :-)

Wczoraj wyciagnelam mego Krzysia, po nocce na rybach, do Gdyni. Niewyspany i marudny,grzecznie pojechał ze mną na bulwar. Spacerowalismy, zjedlismy rybke w porcie, wydoilismy duze mrozone kawki..
Umilamy sobie jak mozemy ostatnie dni sam na sam :ico_haha_01:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mam wrazenie ze brzusio mi opadł - opadł?? :ico_noniewiem: :ico_ciezarowka: faaajnie by było... Jutro ide do gina - juz sie modle o radosne wiesci!

[ Dodano: 2007-06-11, 09:25 ]
Kamilko gratulacje jeszcze raz.. JEstes juz szczesliwa spelniona mamusia.. Zazdroszcze Ci tego prywatnego małego mezczyzny.. Mojnie kwapi sie do wyjscia..

Madziu- nie panikuj i sie nie drecz, bo moze organizm tez zle to znosi i niepotrzebne są tu nerwy.Ja tez na okrągło siedze i sie wsluchuje w swoje ciało. Ale zobaczysz- na dniach rozwiązanie!!!A potem cale zycie z synkiem :ico_brawa_01:

Powariowałysmy normalnie!!! :ico_puknij:

Jak zadzwoni dzis moja tesciowa z pytaniem "Czesc, co slychac, cos sie dzieje?" to normalnie rzuce telefonem osciane :ico_zly:
Moze tez ta presja tak blokuje mojego Malucha..

Dziś bede pakowac torbe do szpitala- moze to cos pomoze i w główce zacznie się proces przetwarzania informacji, ze to trzeba się juz brać do roboty :ico_haha_01: Wymyslam sobie juz teorie, jakby tu zachecic siebie samą do porodu :-)

Wczoraj wyciagnelam mego Krzysia, po nocce na rybach, do Gdyni. Niewyspany i marudny,grzecznie pojechał ze mną na bulwar. Spacerowalismy, zjedlismy rybke w porcie, wydoilismy duze mrozone kawki..
Umilamy sobie jak mozemy ostatnie dni sam na sam :ico_haha_01:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mam wrazenie ze brzusio mi opadł - opadł?? :ico_noniewiem: :ico_ciezarowka: faaajnie by było... Jutro ide do gina - juz sie modle o radosne wiesci!

[ Dodano: 2007-06-11, 09:26 ]
Coś się porąbało i porozdwajało.. Jak nie ja, to chociaz moj post :-D

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

11 cze 2007, 09:29

Juli wydaje mi się ze opadł .. a moze widzimy to czego chcemy? W końcu opadający brzuch to zadna przepowiednia :ico_noniewiem: niektórym wcale nie opada...

[ Dodano: 2007-06-11, 09:31 ]
Fajne zdjęcia i bardzo dobrze robicie ze umilacie sobie czas :ico_oczko: tak tzrymać :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: napewno to wyjdzie tylko na dobre :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Madziu Ty tez wykorzystaj czas dla Was obojga z męzulkiem.. pójdźcie na spacerek, na lody :ico_ciezarowka:

Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

11 cze 2007, 10:07

Czesc Kochane my oczywiscie 2 w 1 :ico_ciezarowka:Kamilko kochana super ze juz jestes i masz Tomeczka przy sobie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Madzia nie plakusiaj i nie smutaj sie bedzie dobrze napewno Marcinek wyskoczy lada chwila :-D

lucy23
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3386
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:16

11 cze 2007, 10:18

madziu wspolczuje..nawet ,ze to dopiero jeden dzien po terminie,wiem,ze tez bym przezywala :ico_placzek:

Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

11 cze 2007, 10:18

wczoraj skrecilismy łóżeczko :-D oczywiscie jeszcze musze je upiekszyc :ico_oczko: Obrazek

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość