12 cze 2007, 14:07
Ja też karmię piersią więc pomóc nie mogę.
Właśnie wróciłyśmy ze szczepienia - Zuza waży 6200 (czyli w ciągu 6 tygodni przytyła 1200) PIĘKNIE. Lekarka nie mogła wyjść z pochwał. No i cytuję "jaka jest, za przeproszeniem, wysoka !" Muszę się pochwalić bo była bardzo grzeczna - a to przecież 3 kłucia .
A łapki do buzi pcha oczywiście na całego. I też wszystko wokół uślinione :) Ale nie walczę z tym jakoś specjalnie, czasem jej wyciągnę rączkę z buzi ale nic na siłę, gdzieś czytałam, że nie powinno się dziecko oduczać tego odruchu. Ale jak zwykle zdania na ten temat są podzielone i teorii jest wiele.
Zuzia znowu ma uczulenie na buzi. Muszę bardzo pilnować diety i jak najdłużej karmić piersią. Lekarka dziś stwierdziła, że jak się przechodzi na sztuczny pokarm to dopiero są uczulenia !! No zobaczymy. Ale pilnować faktycznie muszę się ostro...