doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

14 cze 2007, 10:44

moze ten sudocream na buzke to dobry pomysl. ja slyszalam ze lekarze czasem go polecaja na tradzik i u niektorych dziala.

Gosiu współczuje... Mi tez cos dwa tygodnie temu strzeliło w plecach ale po 2 dniach przeszło, moze to Cie pocieszy...

Ja mam doła... Kinga wczoraj cały dzień nie spała, tzn robiła sobie takie 5 minutowe drzemki, ale na pewno sie nie wyspala, wieczorem chyba kolka, chyba bo ma wszystkie objawy poza twardym brzuchem... spala lacznie 5h w nocy. dzisiaj od rana (od 6) tez byl ryk - przed chwila zasnela chyba ze zmeczenia...juz nie wiem co mam robic... ona ryczy, ma sucho, cyca nie chce i dalej ryczy...

Dalej siedze u rodziców. jak Artur przyjezdza to nawet sie nie zajmuje mała, tzn wykąpie ją, ale żeby w nocy wstać podać mi ją do karmienia przewinąc, potrzymac do odbicia to nie! wszystko sama musze robic... on wielce zmeczony... ja rozumiem ze pracuje, ze ma duzo zlecen itp, ale ja tez juz padam na twarz ze zmecznia... spie po 4-6h na dobe, w dzien nie mam kiedy bo jak mala spi to trzeba mamie pomoc... sprzatanie, prasowanie, pranie itp...

i nawet milego słowa od meza nie uslesze... wiem ze wygladam okropnie, ale moglby chociaz sciemnic ze ladnie wygladam, albo ze schudlam... :( a on nic...

i znowu ryczy... ja juz tez...

Awatar użytkownika
massumi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7209
Rejestracja: 09 mar 2007, 14:16

14 cze 2007, 10:48

Cześć Piękne :-D
Ale mam ochotę na wszystko co zakazane, normalnie jakiś diabeł siedzi mi na ramieniu i cały czas kusi :diabel2:
a na dodatek złamałam obietnice co do słodkiego i jak zobaczyłam, co J. przywiózł ze sklepu to :one: :027: :): amen :509: a teraz mam jeden wielki wyrzut sumienia i brzucha :608:

Gosia A, ogrzewałaś chociaż te plecy??? Pomogło??? :ico_olaboga:

Anza u mnie reelacyjnie się sprawdził rogal, czyli model M - a w ciąży to nawet wygodniej mi było spać z tym "modelem" między nogami :ico_oczko: :-D :ico_wstydzioch:

A teraz pokażę Wam moje skarby z rana :-D
Obrazek

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

14 cze 2007, 10:52

massumi, fajne zdjecie!

wiecie co mnie jjeszcze wkurzylo wczoraj?? na spacerze moj wspanialy maz stwierdzil ze jest glodny i ze idziemy do jakiegos fast foodu! :ico_szoking: ja mu na to ze chyba oszalal ze bedzie przy mnie takie rzexzy jadl jak ja nie moge i co zrobil? puscil focha!

Kinga to mala terrorystka. ryczala to wzielam ja na rece i teraz se spi!

Awatar użytkownika
massumi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7209
Rejestracja: 09 mar 2007, 14:16

14 cze 2007, 10:57

doris, :ico_pocieszyciel: wiem, wiem i rozumiem, ale cóż facetom trzeba poprostu mówić wprost o swoich potrzebach !!! Ja już dawno przestałam liczyć na domyślność mojego męża i poprostu mówię mu wprost czego od niego oczekuję... :-D POLECAM TO DZIAŁA :-D NAPRAWDĘ !!!

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

14 cze 2007, 11:41

Dzień dobry bardzo!!!

Glizdunia, zdjęcia prześliczne! jaka z Was wspaniała rodzinka!

Gosia dziewczyny mają rację, daj mamie się wykazać! po co ma się martwić na odległość?a tak jak będzie, to zawsze pomoże, troszkę Cię odciąży!nie upieraj się i pozwól sobie pomóc!na prawdę zobaczysz, jak Ci ulży! ja coś już o tym wiem...i chociaż w szpitalu tęskniłam za Hanią, to byłam najszczęśliwsza na świecie, że mogę się wyspać w spokoju. I wróciłam do domu jako radosna matka, już mam więcej cierpliwości do małej...

Jagódka no tak niestety wyglądać bedzie teraz nasze życie! są dobre chwile, ale na początku widzi się tylko te złe, nieprzespane noce, ryczenie bez powodu (a przecież nie wiemy jaki powód ma maluszek...) i brak zrozumienia przez mężów i inne stwory...No cóż, mamy TT i możemy się tu wyżalić, tyle nam pozostało...

Ewcik no to super! wreszcie jakoś się wszystko unormuje...Pewnie bardzo się cieszysz, tym bardziej, że dni też spędzacie same nie? a jak nowe mieszkanie???nic się nie chwalisz...no i jak szwagierka?lepiej???

Doris biedna :ico_pocieszyciel: te kolki to rpzekleństwo!dziecko się męczy, wszyscy na około już zmordowani i tylko niepotrzebne nerwy...Może spróbuj jakiś lek?nam pomógł ten lefax z Niemiec...Wiem, że w necie sprzedają sprowadzane leki ten i sabsiomlex, może warto spróbować??? A mężuś widzę rewelacja... :ico_zly: no mój też wiecznie zmęczony, ale w nocy to on przewija i podaje mi małą, kąpiemy na zmianę, ale on to nawet lubi...więc chyba przestanę na niego narzekać... A Ty!głowa do góry!wklej nam foty, to już my Cię podniesiemy na duchu! na pewno już widać, ze schudłaś kochana...A co do jedzenia....nie dajmy się zwariować! ja przestałam z dietą, bo mała chyba raczej ma te potówki, bo jak jej ciepło to tego badziewia więcej...Więc jem normalnie, nawet truskaweczki wczoraj i nic. Tymi dietami wpędzamy się tylkow depresję!trzeba próbować wszystkiego i ewentualnie potem się ograniczać. A jak od razu przejdziemy na chleb i wodę to zwariujemy...
Muszę iść do młodej, potem dopiszę resztę do reszty....bo jakoś tak się nie udało...

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

14 cze 2007, 11:57

zborra, na kolki saje jej wieczorm po karmieniu plantex i czasami pomaga...

dzisiaj Kinga kończy 4 tygodnie więc stawiam :ico_tort:

no i od dzisiaj bede jej podawac kropelki z witamina d3 - jeszcze nie mam pomyslu jak...

no i tez postanowilam pic okropna koperkowa herbatke by ulzyc malej...

massumi pisze:Ja już dawno przestałam liczyć na domyślność mojego męża i poprostu mówię mu wprost czego od niego oczekuję... POLECAM TO DZIAŁA NAPRAWDĘ !!!

chyba zaczne tak robic...

Awatar użytkownika
Ewcik
4000 - letni staruszek
Posty: 4042
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:28

14 cze 2007, 12:23

doris, ja podaję Ali d3 od tygodnia. Nie wiem jaka masz dawkę. Ja mam jedna krople raz dziennie. Daje wiec tą kropelkę na smoczek i po sprawie. Gorzej jest z witaminką C. Tego mam 5 kropli więc na smoka się nie mieści. Wlewam te krople na łyżeczkę, dolewam do tego kilka kropli mojego mleczka i taką miksturę wlewam Ali do buzi, a zaraz potem dostaje cycusia.

zborra, tak całe dnie spędzamy same. Całe to znaczy od 6 do 16. Potem wraca Mariusz i mi pomaga. A mieszkanie jest fajne. Niestety na 4 piętrze. Poranne spacery to masakra. Ponieważ mieszkanko jak już wspomniałam jest na ostatnim piętrze więc wózek trzymamy w samochodzie w bagażniku. Wychodząc z Alą na spacer wkładam ją do fotelika samochodowego, schodzę na parking, montuję wózek, przekładam Alę do wózka, fotelik wrzucam do bagażnika i idę na spacer. Jeżeli po drodze robię jeszcze zakupy to jeszcze dochodzi wniesienie zakupów na 4piętro. Więc w jednej ręce Fotelik z ważącą 4kg Alunią a w drugiej zakupy. Super to wygląda. Już nawet sąsiedzi się ze mnie śmieją.
A szwagierka......hmmm.....lepiej niby trochę. Tzn nadal nie sprząta, bo przecież ja całe dnie siedzę w domu i nic nie robię. Ale czasami jak chcemy z Mariuszem gdzieś wyjść to zawsze jest pod ręką. I dobrze zajmuje się Alą.

Moja Alcia to cwaniara się zrobiła. Za cholerę nie zaśnie jak nie ma na rączkach łapek-niedrapek. Może leżeć w samym pampersie ale rękawiczki na rączkach muszą być.

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

14 cze 2007, 12:30

A oto zdjęcia z wtorkowego spotkania Tiktakowiczanek z Trójmiasta w Gdańsku

CZEKAMY NA ODBICIE PO JEDZONKU
Obrazek

MUSZE POGRYMASIĆ MAMIE< BO NIE BEDE SOBĄ :P
Obrazek

MATEUSZ - SYN DOROTYCZEKOLADY
Obrazek

JA KARMIĄCA KINGE
Obrazek

MAMUSKI
OD LEWEJ: DOROTACZEKOLADA I MATEUSZ, IW_RYBKA I ANDRZEJ ORAZ JA Z KINGĄ
Obrazek

KINGA NA PRZEWIJAKU
Obrazek

ANDRZEJEK, SYNEK RYBKI
Obrazek

MATEUSZ
Obrazek

ANDRZEJEK NA PRZEWIJAKU
Obrazek

CIEKAWE KTÓREGO NARZECZONEGO WYBIERZE KINGA??? ANDRZEJKA CZY MATEUSZA???
Obrazek

sorry za ilość!! ale wszystkie zdjęcia są od iw_rybki ja gapa zapomniałam aparatu :ico_wstydzioch:

[ Dodano: 2007-06-14, 12:33 ]
Ewcik, tez mam jej podawac jedną krople dziennie, tylko ze moja Kinga nie przepada za smoczkiem wiec ten sposob odpada... :(

Awatar użytkownika
Patrycja.le
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2070
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:45

14 cze 2007, 12:50

Witajcie kochane
Gosia A mam nadzieję że u Ciebie chociaż trochę lepiej.
Zborra ja też wymyśliłam sobie że małego do chrztu wezmę w rożku, bo kupować becik tylko na ten jeden raz nie opłaca mi się.
A ja nietstety się rozchorowałam. Wczoraj obudziłam się z gorączką 39 stopni i wielkim bólem stawów i krzyża. Pojechałam do lekarza i okazało się że mam załatwione węzły chłonne i dostałam antybiotyk, ale na szczęście mogę po nim karmić, więc bardzo się cieszę. Wczoraj cały dzień przespałam a małym zajmowała się siostra i tylko mi go przynosiła do karmienia. Na szczęście dzisiaj już lepiej ale nadal sobie leżę. Mam nadzieję że do soboty będzie już całkiem dobrze bo przecież chrzest ma być , no i egzaminy na uczelni, chociaż je to mogę sobie odpuścić.
Przy okazji mojej wizyty u lekarza załatwiłam patronarz małego i okazało się że ma już 4980 kg, a przy wyjściu ze szpitala ważył 4130kg ten mój żarłoczek.
Doris co do witaminy d3 to dostałam ją w postaci kropelek o nazwie Vigantol i mam je dawać po 2 kropelki na dobę. Dzisiaj dałam pierwszy raz i to od razu do buźki a zaraz potem cycka i było bez problemu.

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

14 cze 2007, 13:11

hejka...wlasnie wstalam-udana drzemka u boku Mayi i z cycem na wierzchu :-D

No tak ..potowki tez bralismy pod uwage...ale juz sama polozna kazala uzywac tego sudocremu a jak nie pomoze to do lekarza...wiec chyba nie potowki-chyba ze jakas dzika odmiana :ico_haha_01: .......ale juz naprawde jest lepiej :ico_brawa_01:

Ewcik-twoj opis korzystania z wozka to jakby moje zycie,hehe robie identycznie choc mieszkam na 2 pietrze...w mieszkaniu niema miejsca na wozek niestety...

Doris-maz nie prawi komplementow-jego strata ja Ci musz powiedziec ze buzie masz juz jakbys wogole nie przytyla...super...reszte slabiej widze bo dzidziusiem sie zakrywasz :ico_nienie:

Zmykam sprawdzis poczte...ciagle cos zalatwiamy i na decyzje czekamy... :ico_puknij:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość