Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

15 cze 2007, 16:25

Ika, ciekawe, ja dziś zaczynam 21 tydzień i jeszcze nie przytyłam nawet grama, choć w pasie przybyło mi już 30 cm. :ico_haha_02: Moja gin tylko kazała mi zrobić krew czy nie ma anemii i tyle. Powiedziała, że wszystko jest dobrze.

Do dziś znosiłam upały bardzo dobrze. W ogóle mi nie przeszkadzały. Ale dzisiaj umieram. Duszno mi, mam jakieś palpitacje, głow mi ciąży i potwornie gorąco!!!

barbara123
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1059
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:41

15 cze 2007, 19:16

witajcie
ja tez w upal schowała gdzieś w lodowce i stamtąd nie wychodziła
mialam usg w poniedzialek i lekarz stwierdził 1005 dziewczynkę powiedział ze pięknie widać wargi sromowe i ponoć lekarze którzy twierdza ze nie widza siusiaka najczęściej sie mylą w określeniu płci ponoć ważne jest zeby lekarz zobaczyl u dziewczynki wargi u chłopca siusiaka.
ja i tak bede cieszyc sie z każdej opcji choć powiem zawsze marzyłam o dziewczynce

ania25
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 534
Rejestracja: 22 mar 2007, 20:09

15 cze 2007, 21:53

Ale się rozpisałyście :-) aż miło poczytać.

A ja przysycham w czasie upałów, ostatnio bardzo boli mnie kręgosłup, nawet mówiłam mojemu lekarzowi, powiedział że to macica sie rozrasta i tak może uciskać, ale to nie jest przyjemne ale wytrzymam wszystko. Do tego mam alergię a w ciąży branie leków ograniczone wiec czasami nie śpię tylko smarkam i psikam :ico_olaboga:

Fajniutko że niektóre dziewczyny znają juz płeć, a to USG 3D to niesamowite przeżycie, też się wybieramy z mężem ale dopiero ok 20 lipca.

Kilolek jak świadectwa? Ja jestem na połowie :ico_oczko:

buziaczki :ico_ciezarowka:[/b]

pontoniczek
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 321
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:37

16 cze 2007, 05:51

hihi :ico_brawa_01:
ja nic nie chce mówić ale w listopadzie będzie wysyp dziewczynek.. prawie wszsystkie mają dziewczynkiw brzuszkach.. :-D
Ja też chcę!! :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Ika202
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6883
Rejestracja: 09 mar 2007, 20:37

16 cze 2007, 05:52

kilolek, no t super :ico_brawa_01: a i o mnie przez te upały astma nie zapomniała dziś idę do internisty po inhalator wole to niż niedotlenienie łożyska

pontoniczek
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 321
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:37

16 cze 2007, 09:40

Jutro mamy pierwszą rocznicę ślubu :-D
Ciekawe czy mój szanowny małżonek bedzie miał ochotę na cokolwiek jak wróci z pracy... :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

16 cze 2007, 10:45

Ania, ja skończyłam!!!!!!!!! I jestem z tego powodu przeszczęśliwa. Już wczoraj rano oddałam do ostemplowania. Skończyłabym wcześniej ale drukowałam na giloszach i nie wiedziałam jaki druk mam ustawić w programie i dobrze, że się dopytałam, bo bym miała 30 sztuk zmarnowanych.

Pontoniczek, czy ty nigdy nie sypiasz????

pontoniczek
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 321
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:37

16 cze 2007, 11:27

męzu wstawał na 6 do pracy więc mu robiłam śniadanko, a później to juz mi sie nie chciało spać.. zresztą ten upał też na to nie pozwala bo nie ma czym oddychać. właśnie jestem w trakcie sprzątania łazienki (juz pożygałam sie raz od tych zapachów chloru i innych chemikaliów). Kurde moi tesciowie wiedzą ze mam koszmar z tymi zapachami, ale zaden nonono nie ruszy zeby łazienkę zrobić, a tam juz sie nie dało wchodzic taki smród....
:ico_olaboga:

[ Dodano: 2007-06-16, 11:33 ]
a tak poza tym to wczoraj padłam o 21.. wiec do 5byłam wyspana ;) Jeszcze wczoraj były jaja z autem. Pojechalismy do mechanika umówić sie na przyszły tydz bo cos nam tam w zawieszeniu delikatnie stuka. Wracamy sobie do domku i już całkiem niedaleko padło sprzęgło.. :ico_szoking: I kurna kupiłam se meble... :ico_zly:
Auto teraz stoi na jakimś parkingu, bo sie okazało ze jakis debil (poprzedni własciciel) jak wymieniał zderzak, to nie przewidział ze nie bedzie sie dało wkręcić haka holowniczego i mechanik też nie mógł nam go zabrac wczoraj tylko dopiero w poniedziałek rano bo ma pełny parking u siebie.. Musimy zamawiac lawete.
Tyle kasy kosztowało nas to cholerstwo a juz sie zrąbało... Jestem tak wkurzona na to auto ze szok.. A ponoc seaty są takie dobre..

ania25
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 534
Rejestracja: 22 mar 2007, 20:09

16 cze 2007, 22:36

Ika202 pisze: a i o mnie przez te upały astma nie zapomniała dziś idę do internisty po inhalator wole to niż niedotlenienie łożyska


Ika napisz co Ci zapisał, ja też mam astmę oskrzelową ale na kazdym inhalatorze i tabletkach wyczytałam że nie powinno się stosować u kobiet w ciąży, chyba że jest taki poważny stan że życie matki jest ważniejsze . . . na jednym nawet napisali ze spowodował wady płodu, przestraszyłam się i NIC nie biorę a cierpię strasznie :ico_placzek: Bardzo chętnie przeczytam co Ty stosujesz. Robiłam ostatnio spirometrię i powiedziała że mam dobrą wydolność płuc, jak czytam że tu moze byc niedotlenienie łożyska, a tu wady płodu to mnie przeraża.

kilolek pisze:Ania, ja skończyłam!!!!!!!!! I jestem z tego powodu przeszczęśliwa. Już wczoraj rano oddałam do ostemplowania. Skończyłabym wcześniej ale drukowałam na giloszach i nie wiedziałam jaki druk mam ustawić w programie i dobrze, że się dopytałam, bo bym miała 30 sztuk zmarnowanych.


Ja też dzisiaj skończyłam ale co to znaczy że Ty drukowałaś na giloszach ? ? ? ja pisałam ręcznie i muszę Ci powiedzieć że przy dziecku nie jest tak łatwo się skupić, a za rok będę miała dwójke :ico_oczko: Wziełam Zuzkę, świadectwa i pojechałam do mamy pisać bo w domu to mogłabym tylko nockami.
No to teraz już prawie u nas wakacje. A jak od września? Wracasz? Mi szkoda nadgodzin a kaska potrzebna.

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

16 cze 2007, 23:27

Ania, ja piszę świadectwa w specjalnym programie komputerowym VULCAN. U nas jest taki wymóg w szkole. Nie wolno nam już ręcznie. Więc piszę w tym programie, a potem drukuję. W tym programie którego używam, drukuje się całe świadectwo, czyli pobieram ze szkoły czysty, niebieski papier ze znakiem wodnym, a komputer mi nadrukowuje wszyściutki druki, obie strony. Kilka lat temu używałam PYTLAKA, który drukował na pełnym druku, czyli tylko wypełniał te luki, które ty wypisujesz ręcznie, ale z tym był problem, bo nie zawsze trafiał w dobre miejsca i wypadało np. zdanie na wykropkowanej linii.
Do pracy nie wracam, bo nie mam takiej możliwości. Dyra mi nie da. Z resztą i ja nie bardzo mam na to ochotę. U nas krzywo patrzą na zmianę nauczyciela nawet w czasie 3 lat, etapu edukacji, a co dopiero w trakcie roku szkolnego. Źle to by na dzieci wpłynęło, no i trudno byłoby znaleźć kogoś na zastępstwo w ciągu roku. Z tego powodu niestety stracę moją klasę. We wrześniu przejmie ich koleżanka i poprowadzi następne 2 lata. Bo jak wrócę to też byłoby dla nich niekorzystnie zmieniać nauczyciele, niby po raz drugi. Muszę też wykombinować lewe zwolnienie do końca roku szkolnego, bo nie będzie dla mnie miejsca. Zaproponowali mi, że mogę dokończyć rok na pół etatu w bibliotece, bo klasy na pewno mi nie dadzą. I nie zgodziłam się, jeszcze nie zgłupiałam. Co prawda mam do tego wykształcenie, ale w bibliotece jest etat 30 godzin, czyli na pół etatu pracowałabym niemal tyle co na cały etat w klasie za to za połowę pieniędzy i bez nadgodzin. To ja wolę na lewym zwolnieniu posiedzieć w domku z bąbelkiem do wakacji.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość