No cóż...prawda jest taka, że chyba mam 2 problemy. Pierwszy to kolka, a drugi to zasypianie na rączkach.
Co do kolki: wypróbowałam już chyba wszystko. Wszelkie specyfiki z apteki, Sab-Simplex sprowadzony z Niemiec też nie bardzo pomógł (choć lekka poprawa jest).
Joasik_ , dziękuję- po odstawieniu wody koperkowej wyraźnie mniej cierpi. Próbowałam też masaży , ciepłych okładów i suszarki, ale to na mojego maluszka nie działa. Chyba jednak najskuteczniejsza jest jazda samochodem, ale czasem po prostu nie jest to możliwe.
Najbardziej martwi mnie to, że przy jedzeniu pręży sie i wyprostowuje nóżki i wtedy wypuszcza pierś. Tak jest nawet kilkanaście razy tak, że biedaczek ze zdenerwowania płacze i nie potrafi się dobrze najeść. Wtedy za pół godzinki, a nawet mniej, znów muszę go przystawić do piersi, bo jest głodny. Nie dzieje się tak zawsze , ale np. 2-3 razy w ciągu doby.
Drugi problem-zasypianie. Nie mamy na razie łóżeczka, bo stwierdziłam, że mały na razie może spać w wózku, ale chyba kupimy łóżeczko. Niestety Nathanek nie chce zasypiać , kiedy nie wozimy go w wózku, a i tam odstawia histerie tak, że trzeba go na rączkach ululać. Tak go nauczyliśmy, bo właśnie z powodu kolek, brałam go i przytulałam, aż zasnął. Teraz to problem. Przedwczoraj włożyłam go do wózka, ale nie bujałam, tylko usiadłam koło niego, położyłam mu rękę na pleckach i opowiadałam bajki. Wrzeszczał przez pół godziny, aż zasnął. Po 20 min. obudził sie z przeraźliwym krzykiem tak, że wzięłam go na ręce , a potem położyłam się z nim do łóżka do karmienia. Kiedy się najadł , usnął przy cycu.
Wczoraj mój synek miał dobry dzień. Prawie cały czas się uśmiechał i jakby zaczął więcej widzieć i kojarzyć, bo bardzo żywiołowo reagował na mamę, tatę , pieska...
Teściowa kupiła swojemu wnuczkowi płytkę z przebojami z "MINIMINI" i zdarzył się cud. Wystarczy , że pośpiewam z nim i potańczę, a do 6 -tej piosenki (jest 10) mały śpi jak ta lala. Dziś rano też trochę potańczyliśmy i to samo. Chyba spodobały mu się te przeboje. I nie tylko jemu, bo nawet mój mąż je podśpiewuje hihi
Dziękuję Wam za wszystkie porady. Mam nadzieję, że poradzimy sobie , a kolki niedługo miną.
Pozdrawiam.