pontoniczek
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 321
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:37

19 cze 2007, 15:16

Cześć dziewczynki.
gosia888, ten dzidzius na zdjeciu to synek kolegi mojeg mezusia. Jak go trzymał na rękach jakiś rok temu, to sie zarzekał ze dzieci owszem ale za jakieś 4lata, a tu w między czasie mamy juz 17 tydzień ciąży.
Co do pracy, to pracuje fizycznie w hipermarkecie już 5 lat i poprostu za chiny ludowe nie chciałabym narażać dziecka i siebie, a na L4 mam zamiar byc do końca ciaży.

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

19 cze 2007, 15:33

czołem!
Witaj pontoniczek!

:ico_brawa_01: dla Antosia za pierwsze kroczki!

Troszkę mnie nie było, bo jakoś nie składa się mi na TT...Hania coś męczy ostatnio...Już czekam kiedy skończy te 3miesiące,bo zawału dostanę...Niby jest grzeczna, kolki odeszły po lekach, śpiw nocy ślicznie i rozwija się ok...ale...ale...ulewa, ma ciągle problemy z odbijaniem, krztusi się, zachłystuje...i ja dostaję do głowy przez to...siedzę całe dni sama...jeszce mężuś mi marudzi, że zmęczony...A ja?sprzątanie, pranie, prasowanie i stres z Hanią! do tego ciągle coś ze zdrowiem i wieczny problem z pełnymi piersiami...mam dość! najchętniej bym kupiła bebiko, zasuszyła cycki i spokój...ale żal mi Hani...skoro mam mleko to niech pije...Ale teraz ściągam i daję jej butelką...nie nałyka się tak...

no uciekam poczytać zaległości...bo zaraz Hania wróci ze spacerku i trzeba ją nakarmić...lekarz zalecił karmić częściej...ta....jak ona śpi po 3-4godziny...No to muszę ją teraz budzić... A miałam się zdrzemnąć, odpocząć...zebrać siły na noc...I nonono!siedzę na TT uzalezniona...

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

20 cze 2007, 12:42

zborra pisze:Ale teraz ściągam i daję jej butelką...nie nałyka się tak...

hej zborra
a ja slyszalam wrecz przeciwnie, ze z butelką są wieksze problemy i z kolkami i z lykaniem powietrza. Ale nie znam sie
Szkoda ze tak mala ulewa. Chyba jeszcze nie ma dobrze wyksztalconego zoladka czy przelyku. Ja na szczescie nie mialam takich problemow w nocy kladlam na brzuszek i sam odbijal albo i nie ale ulewania nie bylo.

Co do wieku 3 miesiecy to Tomek byl taki grzeczniutki, a jak skonczyl 3 miesiace to sie zaczal taki urwis z niego. Myslalam ze niedobry po ząbkach ale nie. Zęby mu wyszly 8 miesicy pozniej a charakterek dalej zostal. Zycze jednak szybkiego przejscia przez te ulewania.

pontoniczek no to rzeczywiscie taka praca by nie sluzyla dzidzi. Fajnie ze lekarka nie robi z tym problemow.

Ewcik ja rodzilam 20 pazdziernika wiec o zadnych zwolnieniach z egzaminu nie bylo mowy bo po prostu ich nie bylo. W czerwcu brzuch mialam maly jeszcze wiec nikt nie wiedzial ze jestem w ciazy wiec tez zadnych ulg nie mialam z tego powodu. Jedynie na sesji lutowej jak Tomek mial 4 miesiace to strasznie sie zle czulam i nie chodzilam na jedne zajecia to mi facet zaliczyl.

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

20 cze 2007, 14:00

No witam w piękny dzionek!
Gosiu widzisz, człowiek młody, głupi...wszystko metodą prób i błędów...wczoraj karmienie butelką częste żeby nie jadła łapczywie udało się tylko raz...bo potem i tak wytrąbiła duszkiem, znowu trudności z bekaniem i wiercenie się było kilka godzin...aż wreszcie umieściłam Hanię między obfitym biustem :-D i spałyśmy dłuuuugo! aż nas J obudził, że mam młodą włożyć do jej łóżeczka a sama iść się myć.Jednak ze zmęczenia nie dałam rady, spałam w opakowaniu i makijażu do 4prawie...potem znowu karmienie...trochę się umyłam i znowu pozycja z Hanią między cyckami i spanie do prawie 7rano...jak jej tak dobrze, to mi też.Ważne że śpi i nie marudzi.
Zmykam, bo teściowa się zajmuje Hanią! (przyjechało babsko jak ją synuś opr...że nawet nie zajrzy do nas!)no i spacerują znowu, więc ja nadrabiam zaległości na TT i w praniu ...spadam.
I buziaki dla wszystkiech. Tylko gdzie Wy się podziewacie?

Awatar użytkownika
Ewcik
4000 - letni staruszek
Posty: 4042
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:28

20 cze 2007, 14:08

Karolina, wszystkie przy swoich dzieciaczkach! Ja jestem po karmieniu, bekaniu i w trakcie marudzenia. Zaraz zmykam do lekarza. Znów wyprawa tramwajem na drugi koniec miasta.

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

20 cze 2007, 14:28

Ewcik pisze:Karolina, wszystkie przy swoich dzieciaczkach

nie zupelnie ja pisze z pracy. A moje dziecko hen daleko pewnie spi. Bo nianka o 13 go usypiala.

Ewcik, Zborra dopiero zauwazylam wasze dzieci mają dwa dni różnicy??? Ale fajnie.

Zborra a obfitego biustu to ci zazdroszcze. Co ja bym dala by miec znowu taki jak w ciazy i podczas karmienia.

Awatar użytkownika
Ewcik
4000 - letni staruszek
Posty: 4042
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:28

20 cze 2007, 17:53

gosia888, najlepsze jest to że wg terminów Hania Zbory miała się urodzić dwa dni po mojej Ali :-D a urodziła się dwa dni wcześniej :-D

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

20 cze 2007, 22:52

Tak Gosiu miała się urodzić 25maja, a urodziła się 7...rety, to było zaskoczenie

a biust...mogę Cio trochę odstąpić...bo ja sie w żadne bluzki ludzkie nie mieszczę... :ico_placzek:
Ja po całym dniu w miarę wypoczęta, teściowa się sprawdziła...nawet wykąpać pozwoliłam :-D Ale Hania nie odbiła po jedzeniu i godzinę ją na ramieniu nosiłam...a teraz ją położyłam na boku pod okiem 2babć...a zaraz spadam się myć...

Awatar użytkownika
Ewcik
4000 - letni staruszek
Posty: 4042
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:28

21 cze 2007, 11:14

zbora, czasami teściowa się na coś przydaje :-D

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

21 cze 2007, 17:45

No żebyś wiedziała...ale to jej gadanie...gęba jej sie nie zamyka...uf...na szczęście już pojechała...Ale po niedzieli chce znowu wpaść! :ico_szoking: spodobało jej się? ratunku!!!

Wróć do „Kącik dla rodziców”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość