a ja mialam robiona dwa razy - jak mnie przyjmowali na patologie ciazy przed porodem,mimo,ze jeszcze nie rodzilam to mi zrobili,bo niby taka procedura.Mialam tak samo jak
Gosia A, pani wlozyla mi cienki wezyc i zrobila wlew - ciepla woda z mydelkiem i odrazu przeszlam do pomieszczenia gdzie byla toaleta - wstawalam chyba ze 4 razy i siadalam znowu

I potem pod prysznic i bylo ok.Nic nie bolalo,tylko takie dziwne uczucie jak sie rozlewalo to w pupie

Polecam.
No i 3 dni pozniej przed porodem zrobili mi ta,ktora sama sobie kupilam i nie polecam.Koncowka byla z dwardego plastiku i bolalo jak mi to wkladala i nie przeczyscilo mnie tak jak po szpitalnej

Nie polecam.
Jak dane mi bedzie jeszcze kiedys rodzic to tez poprosze o lewatywe.