u mnie jest tak-Mat ponad 5 mcy usypial na rekach albo przy cycu
![n :ico_wstydzioch:](./images/smilies/xx_wstydzioch.gif)
ale prawie 9 kg ciezko juz tak nosic..
![n :ico_olaboga:](./images/smilies/xx_olaboga.gif)
wiec sie zawzielam.dotad zawsze plul smokiem i go nie uzywal.ale traktowal piers jak smoczek i jak tylko go 'odlaczalam'to w ryk
![:ico_zly:](./images/smilies/xx_zly.gif)
mialam juz tego dosc i stwierdzilam ze pora nauczyc spania w lozeczku.gdy przyszla pora drzemki i zrobil sie marudny polozylam go do lozeczka i dalam smoka.plul nim i nie umial chwycic.ale konsekwentnie mu wkladalam,przytrzymywalam.glaskalam po glowce i szeptalam.a on darl sie jak opetany bo byl w
![n :ico_szoking:](./images/smilies/xx_szoking.gif)
ze mamusia nie nosi i cyca nie daje...jak zaczal sie okropnie zanosic to wyjelam na chwile z lozeczka i przytulilam.natychmiast sie uspokoil.wiec znow do lozeczka i znow ryk.ale juz nie wyciagalam.walka trwala godzine.ja juz prawie zalamana bo nie cierpie jak on placze-mam wrazenie ze mu krzywde robie
![n :ico_placzek:](./images/smilies/xx_placzek.gif)
ale stwierdzilam ze to dla jego dobra i w koncu musi sie nauczyc bo potem bedzie jeszcze gorzej
![n :ico_olaboga:](./images/smilies/xx_olaboga.gif)
i w koncu zasnal...
wiec konsekwentnie od tamtj pory zasypiamy w lozeczku.bywa lepiej i gorzej ale w koncu sie udaje..smoczek(tylko do zasypiania),glaskanie po glowce,ukochana pluszowa gwiazdka i kolysanki mini mini
![n :ico_oczko:](./images/smilies/xx_oczko.gif)
z nim jest o tyle klpot ze sie okropnie kreci-z boku na bok z brzucha na plecy i dookola lozeczka.i co chwile mu smok wypada
![n :ico_puknij:](./images/smilies/xx_puknij.gif)
ale zasypia.i tak juz od 2 tyg ponad.mam nadzieje ze tak zostanie i bedzie coraz lepiej..teraz probuje mu jeszcze czytac na dobranoc wierszyki
a wszystkim dziewczynom dobrze radze-uczcie zasypiania w lozeczku jak najszybciej i KONSEKWENTNIE! szybciej sie nauczy szybciej zapomni stres.i bedzie wszystkim lepiej
![n :ico_brawa_01:](./images/smilies/xx_brawa_01.gif)