Powiedzcie mi kobietki coś o pieluszkach... bo wiecie, mi się wydaje, że te wszystkie pampersy i inne takie są takie wstrętne... że pupcia nie oddycha w nich i tak dziecko jest szczelnie zamurowane w tej pieluszce... wiem, że to jest wygodne w użyciu, ale mam różne wątpliwości

jak zaczęłam miesiączkować to na początku używałam podpasek i teraz jak nie miałam tamponów to czasami byłam zmuszona pożyczyć, tą "mini pieluchę" i dla mnie to straszny dyskomfort, czułam się jakbym miała narząd owinięty folią, aż się pociłam jesli mozna to tak nazwać i mam wrażenie, że dziecko w takie gumowej pieluszce czuje sie tak samo

co myślicie??