Anza głowa do góry! po pierwsze, skoro młoda się najada, to nie wprowadzaj modyfikowanego mleka...takie jest moje zdanie...Ja bym nie chciała, żeby moje dziecko piło to świństwo skoro nie musi. Jak już to odciągaj swoje...i karm na zmianę cyckiem i butelką. Tylko kup taką, żeby smoczek był jak najbardziej zbliżony do kształtu sutka, albo chociaż żeby mała musiała popracować przy nim jak przy piersi...Polecam chicco...Kupiłam dodatkowo oprócz małej butli, taką jak ma
Doris, fizjologiczną zakrzywioną. Ale i moja mała butla od laktatora i ta mają ten sam plus! ze smoczka nie leje się strumień i dziecko musi dobrze ssać! No a poza tym widzę u Was same plusy! brak kolek i ulewania to sama rozkosz! oby tak dalej!życzę powodzenia w karmieniu! Śliczne z Was kobietki!!! bardzo mi się podobacie...
Dzięki za komplementy
No i masz rację, jako
to non stop tu był ruch, aż klawiatury gorące...a teraz? kupy, karmienie, spacery, pranie i zmartwienia...heheheh...ja dziś zrobiłam stertę ręcznego prania królewny...A młoda znowu strzeliła kupala giganta!!! i bardzo ją to rozbawiło! chyba z 20minut śmiała się do mnie na przewijaku...a potem był ryk, bo już głodna...więc szybko musiałam zmontować samodzielne kąpanie, bo J jeszcze nie wrócił od promotora...w kąpieli się wyciszyła, nawet były uśmieszki...a potem znowu rozbawiona przy ubieraniu! już można się z nią pobawić nieźle...mówię "uwaga, uwaga...daj buziaka!" i już uśmiech!
Albo całuję ją w brzuchol! super jest! teraz mi się zaczyna podobać rola matki! po kąpieli musiałam wezwać babcię na pomoc, bo butla od laktatora na dole w lodówce....przyniosła, nakarmiłyśmy się...odbiła, a potem babcia chwilę jej pilnowała a ja pod prysznic i do łóżka z Hanią, bo troszkę się wierciła...jak już przysypiałam, to ona wielkie gały! no to ja ją na ręce...chwila na ramieniu i odjechała w siną dal...no to rzut na kanapę i zaglądam tu...ale jak skończę skrobać to lecę spać...chociaż ze 2godzinki...
Glizdunia czekamy na relację...A Maya jest super! i jak te nasze dzieci rosną...patrzę na suwaczki i normalnie
Dobrej nocki wszystkim...
nieobecnym też...