![n :ico_olaboga:](./images/smilies/xx_olaboga.gif)
Teraz kilka dni temu zmartwiłam sie okropnie bo pod prysznicem zaczełam krwawić. Zadzwoniłam do położnej, ta dała mój tel lekarzowi, który po 5min do mnie zadzwonił, popytał pare rzeczy i kazał zostac w łóżku. Dwa dni po tym kolejne usg - na którym wszystko niby jest ok. Ale nic poza tym nikt nie zrobił. Nikt nie sprawdził jak wygląda szyjka macicy - a to przecież ważne - zwłaszcza że wystąpiło krwawienie!
Nie czuje się tu bezpiecznie pod względem medycznym. Nie wiem czy mam słuszne obawy.
Może ktoś kto tu w Anglii już urodził mogłby coś poradzić. Dzieki z góry serdeczne. Pozdrowienia od
![n :ico_ciezarowka:](./images/smilies/xx_ciezarowka.gif)