cześć kochane, wiem że tu pustki straszne
brak czasu i problemy
mysmy wczoraj byli na szczepieniu, Krzyś waży już 6,5 kg i ma 60 cm, mam dużego chłopa, też jest marudny, często płacze, nie chce sam byc nawet na chwile, urwanie głowy.
Wczesniej przesypiał całe noce, a ostatnio zaczął się cos budzić, nie wiem czemu
co do chrztu też bym chciala w sierpniu, ale nie wiem co z tego wyjdzie bo się troche pokomlikowało