Witam nadal nierozpakowana, ale spokojniejsza, bo znajoma poprosiła mnie o zrobienie kilku prezentacji z ang
Fajnie, bo mam zajęcie i czasu brak na zastanawianie się kiedy Malutka zdecyduje się do nas przyjść hehe.
Juli, ja też radzę skonsultować się z lekarzem. Nie będziesz się tak niepokoić... Co do unormowania laktacji, to na razie nie mam o tym pojęcia więc się nie wypowiadam
Avisek, dzięki za wiadomości od Asiuli. Biedna jest, w poniedziałek będzie 2 tygodnie jak ją trzymają w tym szpitalu...
Acia, widzę, że masz nowy avatarek, to zapewne TY
? Troszkę niewyraźny, ale jakąś ładną buźkę widać
Alinko, jak się czujesz? Czyżby coś się zaczynało dziać? Trzymam kciuki.
Nasza
Lucy chyba tak zaabsorbowana Oliverkiem, że nie ma czasu zajrzeć na TT.