lucy swinia z tego polaka na maxa.... 
 
   
   
   
   
   
  
  moja mama przylatuje w sobote na stansted. 

 .dzis z nia rozmawialam, ale zapomnialam o tych atakach 

  a ona o dziwo nic nie wspomniala. 

 . a panikara z nie nieprzecietna 

  wiec pewnie musi sie juz stresowac... 
 
 
a moze bardziej przejeta nadchodzacym wnukiem...i zapomniala hihi 
 
 
mowila, ze juz spi z komorka i czeka na wiadomosci hihi  
 
 
a propos rozpieszczania przez babcie... to ja sobie nie pozwole  

  hihi ale mysle, ze z mama sie dogadamy i tak zle nie bedzie... 
 
 
ona troche nawet bardziej lajtowa... 

  mowi ze jak karmie to moge jesc prawie wszystko  

  ogorki kiszone nawet. 

 ..itd hihi no zobaczymy co wyjdzie z jej teorii hih 

 i i jak jej mowie, ze jutro wpadaja kumple z polski i musze im znalezc pokoj, bo jak mama przyleci i dzidzius sie urodzi to bedzie nas za duzo.. 

  a ono potrzebuje spokoju.. 

 . a moja mama mowi.. ze 

   beda sie cicho zachowywac hahahaha 
 
 
a wlasnie jutro ci kumple przyjezdzaja autem z polski na wakacje... 

  fajnie..bedzie wesolo z nimi.. hihi chce powitac ich z brzuszkiem.. zeby jeszcze na luzie posmiac i pogadac hehehe  

  prawdpodobnie beda pracowali u adama hihi  

 i wioza dla mnie ogorki malosolne hihi  

 takie swiezo kiszone.. 

  wiec od razu bede wcinac. 

 .. bo nie znam dnia ani godziny... hihi 
 kasik
 
kasik masz racje !!!!  

 popieram twoje zasady!!! 

  nie daj sie cioci!!! 
 fittney
 
fittney moze dobry pomysl z tymi wakacjami w polsce...!!!  

  przemyslisz sprawe na odleglosc i podejmiesz wlasciwa decyzje  

 poza tym bedziesz wsrod bliskich i napewno humorek ci sie poprawi  

  i sloneczko zaliczysz.. bo tutaj od samej pogody mozna dola zlapac  
 [ Dodano: 2007-07-01, 21:22 ]
 
[ Dodano: 2007-07-01, 21:22 ]
a oprocz tego co wymienila marta ja do szpitala zabieram rowniez majtki jednorazowe, wkladki laktacyjne, podklady na lozko( ale prawdopodobnie daja w szpitalu) szlafrok, MP3, krem na brodawki.. i sporo kosmetykow hihi tantum rosa, szare mydlo, itd
koszule mam na szelkach, i chyba tyle hihi 
[ Dodano: 2007-07-01, 21:24 ]
marta aha a jesli chodzi o moje samopoczucie, bo pytalas. 

 . to zadnych zmian... 

  luzik hihi 
