Witajcie kobietki,
zdjęcia wszystkich maluszków prześliczne.Miałam kilka jarteczek do przeczytania bo też w ciągu ostatnich dni nie mogłam się zalogowac na tt
.
My wczoraj pojechalismy na wieś do mojej cioci i do dziadków mojego męża - jak to mówię w skrócie do babci pra i dziadka pra.U moich dziadków byłam na cmentarzu i strasznie było mi smutno ,że już ich nie ma........
W kazdym razie mała ubrana w kieckę, ile się nałaziłam żeby rajstopy jej kupić
, rozm 56/62 a i tak przy duże , ale to nic wygladała bosko.
Maluchy małykały się siweżego powietrza a my miło spędziliśmy czas.
Julka też stęka, warczy itp , to chyba normalne.ale mam inny kłopot - strasznie wysypało ją na policzkach i odstawiłam cały nabiał i po mału schodzi.
Wreszcie wcisnęłam na dupsko moje kochane dzinsy sprzed ciąży, Boże jak się cieszę !
Tylko w koszulki się nie mieszczę , bo cycki mi urosły.Mój M powiedział ,że chętnie mi nowe pokupuje byle tylko te cycki na stałe zostałe , eh ci faceci.
Do gina muszę się wybrać w tym tyg i wybiorę znów zastrzyk antykoncepcyjny dla matek karmiących.Brałam to przy miłoszku i rewelka.
Cóż zmykam bo mojej niuni uruchomiła się rezerwa w żołądku
wpadnę póżniej pa