Cześć dziewczyny!!!
Trzymam kciuki za wszystkie przeterminowane przyszłe mamusie. Ja pierwszego porodu raczej sie nie bałam, moze dlatego ze sie nie zna tego bólu a pó źniej jak juz byłam 10 dni po terminie to marzyłam o tym zeby juz urodzic.
Madziorka ja tez miewałam tylko czasami takie bóle jak na miesiączke, żadnych oznak zbliżającego sie porodu. Codziennie wsłuchiwałam się w swoje ciało czekając kiedy to nastąpi a jak się zaczęło to dopiero po jakimś czasie zorientowałam sie ze to JUZ
Ale wszystko sie da wytrzymac, potem wspominałam poród całkiem miło.

Najważniejszy w koncu jest finał prawda?
Nie powiem teraz jak dowiedziałam sie ze jestem poraz drugi w ciąży to od razu pomyślałam sobie o porodzie

Ale w tej chwili juz nie moge sie doczekac.