joanna1111
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3382
Rejestracja: 11 mar 2007, 21:49

05 lip 2007, 19:26

No to malolata gratulacje :ico_tort: A Kubus moze sie szykuje? :ico_ciezarowka:

Awatar użytkownika
Viola
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3773
Rejestracja: 12 maja 2007, 12:08

05 lip 2007, 19:40

Witajcie :) ja już po wizycie u gina. wszystko ok. brzusio rosnie, natomiast moja waga....spadła o 100gram!, ale już sie tym nie przejmuję. Widocznie ta ciąża tak mi służy :ico_haha_02: :ico_haha_02: w sumie przytyłam tylko 5,400...
Dostałam skierowanie na badania i cóż trzeba czekać...Mój gin. nie badał mnie tylko sprawdzał tętno Małej, także nie wiem czy mam już jakieś rozwarcie czy nie...bo ostatnio Małutka bardzo się rozpycha i kłuje mnie bardzo.
Abegano Natalia śliczna i jakie ma włoski... :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

joanna1111
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3382
Rejestracja: 11 mar 2007, 21:49

05 lip 2007, 19:44

Violu no to super ze wszystko ok. :ico_brawa_01: Co ty robilas jak nie bylas z Nami.Pewno porzadki? :ico_ciezarowka:

barbapuppa
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3446
Rejestracja: 08 mar 2007, 20:37

05 lip 2007, 19:45

violu to super
małolatko gratuluję, może synuś też da powody do świętowania

joanna1111
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3382
Rejestracja: 11 mar 2007, 21:49

05 lip 2007, 19:46

Dziewczyny widze wlasnie zapalke a ona nie chce z nami rozmawiac :ico_placzek:

barbapuppa
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3446
Rejestracja: 08 mar 2007, 20:37

05 lip 2007, 19:48

ale niegrzeczna dziewczynka
joasiu nagadaj jej od nas, żeby tak koleżanki bez wieści zostawiać :ico_nienie:

joanna1111
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3382
Rejestracja: 11 mar 2007, 21:49

05 lip 2007, 19:53

Basiu znikla zapaleczka :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: Szkoda :ico_placzek:

Awatar użytkownika
Viola
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3773
Rejestracja: 12 maja 2007, 12:08

05 lip 2007, 20:00

Joasiu bardzo się nudziłam :ico_olaboga: tęskniłam za wami.juz się nie mogłam doczekać kiedy wreszcie nareperują nam komputer. ale ostatnio jakoś strasznie przezywam zbliżający się poród, pomimo, że to mój kolejny...mam jakieś lęki.wczoraj to nawet torbę do szpitala po części spakowałam. W dzień nic mi się nie chce, czasami łapie mnie drzemka, a w nocy mam trudności ze snem...
Ostatnio zmieniony 05 lip 2007, 20:03 przez Viola, łącznie zmieniany 1 raz.

joanna1111
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3382
Rejestracja: 11 mar 2007, 21:49

05 lip 2007, 20:01

Znalazlam zapaleczke i napisalam do niej moze sie odezwie :ico_ciezarowka:

barbapuppa
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3446
Rejestracja: 08 mar 2007, 20:37

05 lip 2007, 20:04

violu nie martw się to już niedługo, ja też nie sypiam w nocy zbyt dobrze, a o torbie zaczynam dopiero mysleć, choć już bardzo intensywnie, tylko jeszcze nie wiem kiedy dojdzie to myślenie do realizacji

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Google [Bot] i 1 gość