pozdrów ja takze

z tym kłuciem to faktycznie jest to norma i ja tez to miewam-ostatnio juz nie w podbrzuszu a w okolicach kosci lonowej

ale na szczescie to chwilowe uczucie, wiec da sie wytrzymac a niech sobie macica i reszta miednicy (bo podobno to wlasnie kosci spojenia łonowego sie rozluznieja) przygotowuja sie na to wazne wydarzenie :)) jakim jest porod ... ja czesto czytam w internecie takie kalendarze ciazowe co sie kiedy dzieje i wiecie co o dziwo u mnie wszystko idealnie pasuje jak tam napisza, ze np. w 22 tyg. suchosc w oczach, bo zmniejsza sie ilosc plynu w oku to u mnie tak samo :) dlatego jestem spokojna i jeszcze mnie nic nie zaskoczylo - tak samo bylo z ta koscia lonowa:))
pytanie z innej beczki - dziewczyny napewno bedziecie kupowac kombinezoniki dla swoich maluszkow tak by starczyl conajmniej do marca - jaki rozmiar wybrac?? kurcze czasami to juz w listopadzie moze byc tak zimno, ze bedzie potrzebny - a moze wybieracie zamiast kombinezoniku spiworek??
dzieki kilolku za rade dot. masci - kupie cos na bazie kasztanowca.
[ Dodano: 2007-07-10, 15:45 ]
co do psa to ja tez mam ten problem - ale moj jest mlody i ma 1,5 roku - jako szczeniak był wychowywany wrod dzieci i bardzo je lubi - poem trafił do nas i jest najbardziej zzyty ze mna ... tez sie zastanawiam jak to bedzie, bo u mnie dodatkowo dochodzi kwestia jego glupawych zabaw jak np. podszczypywanie czy łapanie meza za nos :)) ale mam sasiadow, ktorzy maja rocznego synka i duzego psa i po przyjsciu ze szpitala pokazali dziecko i pies sie z nim oswoił - nie było zadnych problemow - a jak była ta suka zazdrosna o dziecko to starali sie czyms ja zajac, albo wykazac zainteresowanie - wydaje mi sie, ze to po czesci jest tak jakbys miala 2 dzieci - ze nie nalezy lekcewazyc psa i go całkiem odsuwać od siebie - maz przeciez moze zajac sie na chwile psem, wyjsc na spacer albo odrotnie - jakos to trzeba zgrac. No i jak piesek jest regularnie szczepiony, odrobaczany i odpchlany to nie ma co go izolować od dziecka. Ten mały sasiadów raczkuje juz teraz po całym mieszkaniu a pies radosnie za nim biega i nawet jak zdarzy mu sie polizac małego to przeciez nic sie nie stało - wystarczy malca obmyc gaza - nie wiem jak Wy, ale ja nie jestem za takim sterylnym chowanie dzieci - kazde dziecko musi nabyc odpornosci wlasnie poprzez kontakt z otaczajacym go swiatem.
[ Dodano: 2007-07-10, 15:51 ]
http://zoopsychologia.pl/dzieckoipiese.pdf
tu jest fajny artykul wlasnie o psie i niemowlaku jak przygotowac psa na przyjscie dziecka - dobrze jest nawet pare razy dac psy pieluszke dziecka taka zesiusiana by dobrze poznał jego zapach, no i chwalic psa przy dziecku pogłaskac go jak podejdzie do lozeczka i zacznie obwachiwać itp rady.