Katka
Wodzu
Wodzu
Posty: 11450
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:43

11 lip 2007, 21:29

Dwa razy otwierałam link, ale nie mogę, po prostu nie moge i własciwie nie chce tego oglądać :ico_placzek: Wystarczy,mze moja wyobraźnia pracuje sama na myśl o usunięciu dziecka :ico_placzek:

Awatar użytkownika
Ika202
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6883
Rejestracja: 09 mar 2007, 20:37

11 lip 2007, 23:22

Ja nadal nie rozumiem jak matka może zabić własne dziecko :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

12 lip 2007, 00:08

Ika202 Ja też nie ... :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
wisienka24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2589
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:31

12 lip 2007, 02:19

Obejrzałam ten film. Nie załuje, chociaz poryczałam sie strasznie. :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: Jestem za aborcja, ale tylko w szczególnych przypadkach. Aborcja na zyczenie nie wchodzi w gre. Mieszkam w USA i znam sama 3 dziewczyny, które usunęły ciążę. Tutaj jest to legalne. Teraz kiedy jestem w ciazy nie wyobrazam sobie, zebym mogła zabic ta malutka istotke. Moje kolezanki to zrobiły... Jedna dlatego, ze jest juz matka samotnie wychowujaca 5 letnia córke, a dwie pozostałe dlatego ze "maja jeszcze czas na dzieci"... :ico_olaboga:

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

12 lip 2007, 03:29

wisienka24 pisze:tylko w szczególnych przypadkach.


A jakie to przypadki?

Lalka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2955
Rejestracja: 12 maja 2007, 17:25

12 lip 2007, 09:40

szczególne przypadki to własnie np gwałt.np wczechach jest tak że badania genetyczne sa przeprowadzane rutynowo i to bezpłatnie i jeśli wystepuja wady genetyczne to jst mozliwość aborcji.ja to popieram w 100%.osobiście bym nie usunela ciąży nigdy ale każdy ma prawo wyboru.

Awatar użytkownika
Fintifluszka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3623
Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39

12 lip 2007, 15:03

To jest bardzo ciężki temat... Ja nie wiem jak bym postąpiła mając wybór, gdybym na przykład zaszłą w ciąże w wyniku gwałtu-czy dałabym radę nosić w sobie, kochać i wychowywać to dziecko...
...Jeszcze w liceum miałam koleżankę, która w wieku 16-17 lat była już po 3 skrobankach, opowiadał o tym jakby to było mycie zębów... w drugiej klasie powiedziała, że ma nadzieje, że "X" załatwił kasę i będzie dzisiaj czekał pod szkołą, bo ona jest umówiona z lekarzem na wycinkę... Jest to dowód na to, że nie każdą kobietę to rusza, nie każda cierpi i żałuje, bo chyba po pierwszej czy drugiej skrobance, można w końcu pamiętać o tym żeby gumę nosić w kieszeni, albo zwyczajnie jeść pigułki skoro się lubi seks, anie chce mieć dzieci...
...Moja przyjaciółka, nie chce mieć dzieci, bo lubi niezależność i w ogóle jest jak kot-chodzi własnymi drogami, to świetna babka, ale nie ma chłopaków, nie sypia z nimi, nie ma rozterek związanych z "miłością"...po prostu lubi być wolna, ale ostatnio rozmawiałam z nią na temat aborcji, ona jest za tym żeby każda kobieta mogła decydować sama, ale twierdzi, że gdyby jej się przydarzyło to jest pewna, że nie potrafiłaby się ot tak pozbyć i żyć później spokojnie, więc podjęłaby wyzwanie... To jest dowód na to, że nie wystarczy nie chceć mieć dziecka, nie lubić dzieci...żeby usunąć ciążę, trzeba nie mieć czegoś jeszcze w sobie-czego brak jest bardzo smutny i przykry... czego brak pozwala, bez wyrzutów sumienia i żalu odwrócić się za siebie i żyć jakby nic się nie stało...

Lalka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2955
Rejestracja: 12 maja 2007, 17:25

12 lip 2007, 15:12

traktowanie aborcji jako spóźnionej antykoncepcji jest niedopuszczalne!!!tak jest w wielu krajach,ale ja tego nie jestem w wstanie sobie wyobrazić.ok jak np ktos nie chce,jest młody i uważał ale niestety nie udało się jest wpadka która zawazy na cały zyciu to ma prawo wyboru,ale jak ktos podchodzi do tego tak jak ta koleżanka Twoja to jest bezmózgowcem

lilo

12 lip 2007, 15:15

Fintifluszka pisze:Jeszcze w liceum miałam koleżankę, która w wieku 16-17 lat była już po 3 skrobankach, opowiadał o tym jakby to było mycie zębów... w drugiej klasie powiedziała, że ma nadzieje, że "X" załatwił kasę i będzie dzisiaj czekał pod szkołą, bo ona jest umówiona z lekarzem na wycinkę...

No to już patologia... Brak mi słów...

Ja sobie tylko podczytuje Waszą dyskusję... Dobrze porozmawiać, ale przecież do żadnych rewelacyjnych wiosków nie dojdziemy...

Yvone
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1338
Rejestracja: 26 mar 2007, 12:19

12 lip 2007, 16:50

To prawda, że do rewelacyjnych i okrywczych wniosków nie dojdziemy. Jeśli chodzi o mnie, to ta dziweczyna (zawana bezmózgowcem) jest chyba trochę skrzywdzona przez los. Nie znam jej i nie oceniam, ale na pewno musiało się to odbić na jej psychice. Wiecie co każde prawo można nadużyć i najgorsze, że są ludzie, którzy to robią i tacy zawsze się znajdą.
Ja pamiętam, ze filmy o zabijaniu dzieci były od bardzo dawna. Jeden pechowo puszczona na naukach przedmałżeńskich. A pechowo, bo akurat była na tych naukach kuzynka mojego męża, a jeszcze bardziej pechowo, bo lekarz. Film robił wrażenie, tyle tylko, że niewiele miał wspólnego z rzeczywistością i niestety był zwykłą manipulacją. Oczywiście o tym powiedziała. Efekt był taki, że nie chciano jej dać zaświadczenia o naukach i skierowano do poradni itd. Zresztą długa historia. Oczywiście takich manipulacji jest gros i to autorstwa przeciwników jak i zwolenników aborcji. A rusza to niezmiernie ludzi, bo to emocje, przekonania. Ja sama jestem na takie rzeczy bardzo podatna.
Film, o któtym piszecie, nie wiem czy to ten sam. Nie oglądałam go i oglądać nie będę. To też mój wybór.
Ale uważam, ze każdy ma prawo do wyboru. Ja nie zabiłabym swojego dziecka, czy nie usunęłabym płodu, jak kto woli, ale każdy ma prawo wyboru. I zawsze przy aborcji będą nadużycia.
Do rewelacyjnych wniosków nie dojdziemy, ale cieszę się, że każdy może się wypowiedzieć :-)

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość