Samotne mamy łączmy się....

[KUlka]

sejana no to super ........
pocieszasz mnie wizja ,ze ktos ma ochote na kobitke z 2 dzieci .......
to znaczy , ze jest jeszcze szansa !!!!!!!!! hahaha (to tak z ironia oczywiscie )...

no i trzymamy kciukole za Marcina ......... wytrzmac z 3 babami to dopiero cos hehe

[KUlka]

raz lepiej raz gorzej ........ tylko to wyrko puste wrrrrrrr
ale usłyszałam kiedys ,ze pewnego dnia sie wstaje i poprostu jest lepiej ......
czekam na taki dzien......

[Izunia]

sejana, cisze się ze ci sie układa!!!! trzymam kciuki za was!!!!!!!!

Najważniejsze ze zaakceptował dziewczynki!!!!!

[dorotaczekolada]

sejana, gratuluje i zazdroszcze

[KUlka]

a moj B to nawet listy zaczał pisac ........ heh
ja to mu zasune list ...... jak sobie czasem w głowie układam co mu tam napisze to az mi samej sie wlłosy jeza ....... ale czy cos to da ??

[mal]

KUlka, az sama sie przestraszylam
byc moze docenil co stracil ,albo zbyt dokuczaja jemu mysli ( i nie tylko)i szuka w ten sposob ucieczki od codziennosci ....
tak- badz tu madry i pisz wiersze

[KUlka]

no dokładnie ........
ostatnio juz mu powiedział . ze przeklinam dzien w ktorym go poznałam ......
zreszta w trudnych codziennych sytuacjach tez go przeklinam ....... i klne jak szewc pod nosem hehe
zreszta w taki wieczor jak dzis ta samotnosc jest strasznie dokuczliwa.....

[Izunia]

KUlka, kochana jesteś silna i bądz dalej bo masz swietnych synków :)

Jestem pewna że niedługo zły los się od ciebi odwróci izaznasz dużo szczęcia ty i twoje dziecieczki :)

Mąż twój może dopiero zaóważyl i docenił jaką kochaną osobe miał oo siebie faceci czaami rozumieja różne rzecy za puzno....

[mal]

KUlka, ale gdyby nie on to nie mialabys slicznych synkow ,wiem ze roznie mozna gdybac ale on jest i tego nie zmienisz ,pytanie na ile ty sobie z tym wszystkim radzisz i jakie kroki zamierzasz zrobic lub juz zrobilas

ile pytan i niewiadmomych przenika przez umysl i kto na to odpowie ..chyba tylko czas

[Ika202]

sejana, Tak bardzo się cieszę że ci sie tak dobrze teraz układa czyli jednak powiedzenie że nie ma tego z lego co na dobre nie wyjdzie jest trafne pamiętam jeszcze jak na forum pokazywałaś nam wózek i śliczny brzusio a teraz twoje panienki mają już 7 miesięcy podziwiam ciebie i życzę jak najwięcej szczęścia a co do tematu to ja mam męża ale i tak czuję sie samotna bo co z tego że on jest jak praktycznie go nie ma cały czas tylko praca a mi jest ciężko bo mamy dwoje dzieci a niedługo dojdzie mam trzecie serduszko wiecznie tylko siedzę w domu bo wyjść też za bardzo nie mam dokąd a za bardzo sama nie daje rady jeździć tramwajami aby gdziekolwiek dojechać jeszcze tyle mnie czeka chociaż te podstawowe zakupy dla dziecka a kiedy ja to zrobię miał dostać urlop dlatego pojechał i pokupował rzeczy potrzebne do remontu bo chciał go zrobić zanim urodzę no i co okazało się że z urlopu nici po prostu super jest ta jego praca wiecznie go tylko nie ma jak wraca to już pora spać czasami obejrzymy razem jakiś film i spanie jestem zła bo cały pokój mam zawalony farbami,rigipsami i innymi duperelami boję się już co będzie jak zacznę rodzic a ostatnimi czasy czuję sie bardzo źle coraz częściej mam skurczę przy tych mocniejszych i silnym bolu krzyża tracę władzę w nogach co kończy sie upadkiem wszystko jest do kitu