SIERPIEŃ 2007

[kasia1983]

wisienka najwiekszy koszmar to jak facet choruje współczuje
mi apetyt dopisuje ale staram sie panować nad tym (z mizernym skutkiem) tymczasem dzisiaj odkrylam rozstępy na pośladku coraz bardziej atakują
a ja dzisiaj znowu do 22 sama w domku bo mężuś ma dużo pracy (byl tylko na godzinke zjeść obiad)
a jutro wieczorem do szpitala na KTG

[wisienka24]

Ja juz przestałam liczyc swoje rozstepy. Na brzuchu mam straszne, zwłaszcza po prawej stronie, tam Mały siedzi najwiecej i czesto sie rozpycha. Juz sie pogodziłam z tym, ze tak jest. Ale mam czyste sumienie, ze zrobiłam wszystko zeby temu zapobiec. Niestety czasami kremy nie pomagaja.

Kasia, pewnie Ci smutno jak tak siedzisz sama do późna. Moj mezunio juz mi zapowiedział, ze jak przyjedzie moja mama to on wezmie sobie jakas dodatkowa robote. Nie wiem czy boi sie mojej mamy czy po prostu chce dorobic, ale wole nie pytac

[martuunia1]

Kasiu 3 moj Adas jest pod Nowym Jorkiem w Saratodze. Wlasnie czekam na smska

Mi w ciagu 3 dni brzunio usosl 5 cm

Jutro ide do ginka wiec dowiem sie co i jak noi oczywiscie zaraz wam napisze

Buziolki

[Pruedence]

Uff ale popisałyście, a mnie wczoraj wieczorem znopw TT nie chodziło

W Krakowie dalej niemiłosiernie gorąco, dzisiaj odpusciłam praktyki na rzecz badań juz ostatnich przed porodem , we wtorek ide do ginka to zobaczymy jak tam mala się ma. Na razie się strasznie rozpycha.

O spaniu to ja marzę, niestety na więcej jak 2 h nie zasnę do tego to ciagłe parcie na mocz....

Co do zwierzczków, my mamy kicie i nigdzie jej nie oddam, muszą sie nauczyc zyć razem z bobaskiem, a najsmieszniejsze jest to, że ona czesto siada na wprost mojego brzucha i nasłuchuje, jakby mala do niej juz mówiła

[wisienka24]

O spaniu to ja marzę, niestety na więcej jak 2 h nie zasnę do tego to ciagłe parcie na mocz....

To ja mam tak samo. I tak sobie pomyślałam, ze skoro teraz nie dane jest mi sie wyspac, to juz sobie raczej nie pospie. Nio, chyba ze w szpitalu jak mi zabiora Małego na noc. To bedzie moja szansa.

Martunia, 5 cm to sporo Ale to znaczy, że Malutka rosnie.

A ja dzis smigam do gina. Moze podejrzymy Małego

[Pruedence]

wisienka ja to sobie chyba wogóle nie pospie, bo tam gdzie zamierzam rodzić jest rooming in i nawet na noc mi małej nie zabiorą , na szczescie w pierwsza noc moze mąż zostac , żeby pmóc troche przy dziecku

Czy mówiłam już ,że jest niemiłosiernie gorąco

[kasia1983]

wisienka koniecznie daj znać co tam u gina
mi faktycznie smutno samej siedzieć ale jak trzeba to trzeba a dodatkowa kasa bardzo sie teraz przyda

[Kasia3]

Ja jeszcze jakos przesypiam nocki, ale coraz czesciej mam wypady do kibelka, najśmieszniejsze są moje kociaki, bo jak wstaje to one to słyszą i kiedy otwieram drzwi od sypialni, szturmem oba tam siedzą i czekają na mnie, a potem odprowadzają mnie pod drzwi i zostają za dzwiami. One są kochane. Mniejszy kotem to siada mi non stop na dzidzi i nawet kopniaki jej nie przerażają.
A wiecie co mi się stało dzidzia nabiła mi guza, pod samą piersią mam siniora jak trza i rzeberka bolą.
Ide lulu bo potem jedziemy do mężunia szefa, jak wróci do domu. Ciekwawe kiedy to będzie.

[beata84]

martuunia nie martw sie bo nerwy teraz to nieodpowiednia pora
mezus wroci a jaka bedzie radocha.


swbasia wygladasz przepieknie. ja to boje sie do lustra zajrzec . nogi mi puchna ,rozstepy mam nawet na lydkach a o brzuszku to juz nie wspomne
wygladam jak przeterminowany arbuz i tak ze moj slawcio ma ochote jeszcze ze mna baraszkowac

postaram sie wkleic jakies zdjatka tylko musze je przezucic na komp.

anita ja mam to samo. tylko patrze co wciagnac bo wiecznie glodna jestem.

[kasia1983]

Kochane czy możecie napisac mi jak wygląda badanie KTG bo dziś je mam i nie wiem czego sie spodziewac

Brzunio ma 109 cm niedziwne że rozstepy sie pojawiły

beata84 to najważniejsze że dla meża ciagle jestes atrakcyjna nawet z tymi rozstępami

Dzisiaj kolejny raz długi dzień przedemna bo mężus znowu do późna będzie pracował te piepszone pieniadze czlowiek pzrez nie tylko ciagle gdzieś biegnie goni to bez sensu