wisienka najwiekszy koszmar to jak facet choruje współczuje
mi apetyt dopisuje ale staram sie panować nad tym (z mizernym skutkiem) tymczasem dzisiaj odkrylam rozstępy na pośladku coraz bardziej atakują
a ja dzisiaj znowu do 22 sama w domku bo mężuś ma dużo pracy (byl tylko na godzinke zjeść obiad)
a jutro wieczorem do szpitala na KTG